witam kochani
jestem bardzo szcięszliwa ale trochę teś stęskniona. Po pierwsze że przyjęto mnie od wrzesnia na bardzo ważny kurs dla osob niewidomych i słabowidzacich no a z tego pięcio miesięcznego kursu moga wyjść nawet trzy kursy czyli razem 25 miesięci poza domem w internacie 400 km od domu. Teraz tylko już chciała bym że by był wrzesien. Ale jest coś jeszcze oco chce się zwami podzielić. Oto na przełomie dnia wczorajszego i dzyszejszego słuchałam audicji Zostaw wiadomość na radiu Bis, ktora była o DDA. kIEdy się okazało, że można do audicji pisać maila, skorzystałam z takiej obcji i mowiac szcerze niewierzyłam że prowadzaci Tomek w ogole go przeczyta. Miałam duże kłopoty bo wysyłałam dwa razy a dwa razy mail mi wrocił. Już zaczynałam się nienażarty denerwować, kiedy zaczoł mojego maila czytać. Przyznam, że wpadłam w taki szok, że niemogłam złapać słowa, aby z siebie głosem wyrazyć moja radość. Naprawdę bardzo się cieszę że tego maila przeczytał. W ogole ta audicja dużo mi dała chociaś była w niej pewna rzeć ktora mnie bardzo boli. A mianowicie, że dotarło do mnie, że to co w tej audicji mowili, mowiła mi osiem miesięci bez przerwy pewna bardzo mi bliska osoba, i ja niebyłam w stanie w sto procent przyjac tego czego mi mowi. Dzyś już trzeci miesiac niemam znia kontaktu i tęsknota jest coraz większa. Zania, za jej mailami, wiadomościami gg, czasem smsami, no poprostu zania. A więc przy okazji pozdrawiam cały Pruszkow. pa adelcia