Witamy › Fora › Rozmowy DDA/DDD › Tak bardzo potrzebuję by ktoś mnie pochwalił!!!!!!
-
AutorWpisy
-
[color=#FF6600][size=4]By docenił moje pomysły, by pochwalił mnie wreszcie za coś. W domu nikt mnie nie chwalił za własne pomysły. Jakieś namiastki dostawałem jedynie gdy harowałem dla rodzicow ponad swoje siły. Natomiast moje pomysły rodzice całkowiecie ignorowali, podważali, czy nawet wyszydzali. Chciałbym wreszcie poczuć się kim szczegolnym, by ktos to powiedział mi. Jesli nawet ktoś mi tak mowi ja nie umiem tego poczuć. Chciałbym poczuć że wreszcie robię coś szczegolnie, ze to co ja robię, że moje pomysły sa ważne, że robie coś naprawdę dobrze, że jestem inteligentny i zdolny. Teraz niezależnie co robię czuję się tylko gorszy, czuje się niewystarczajaco pracowity itp. Mam dosyć już czucia się niewidzialnym! Ale osoby ktore powinny mi to mowić nigdy tego nie robiły i raczej nigdy tego mi nie powiedza. Mam takiego tatusia do podziwiania dla ktorego liczy się jedynie to co on robi i nic innego!!![/size][/color]
Czytam to co napisałeś,tak jakbym czytała o sobie.Doskonale cię rozumiem i wiem,że jesteś madryn i inteligentnym człowiekiem.
[color=#0000FF][size=5]Wielkie Ci dzięki.[/size][/color]
Edytowany przez: Daniel, w: 18.04.2005 20:42
]Przytulam Ciebie wirtualnie. :unsure:
Edytowany przez: Agulka, w: 18.04.2005 23:14
Anonim20 kwietnia 2005 o 00:49Liczba postów: 20551:laugh: [color=#0000FF][/color][size=4][/size]
Ja Rownież bardzo mocno Cie przytulam i utulam, jak matka przytula swoje dzieciatko, poczuj sie bezpiecznie,beztrosko,już nie musisz się starać, zabiegać o miłość, już ja właśnie doświadczasz. Jesteś utulany, a to poczucie bezpieczenstwa daje Ci możliwość odprężenia i zaśnięcia.¦pij moj słodki, śpij moj synku……………jesteś najdroższym moim skarbem i bardzo mocno CIE KOCHAMAnonim20 kwietnia 2005 o 09:12Liczba postów: 20551Daniel bliskie jest mi to co napisales, mam bardzo podobne odczucia. Nigdy za nic nie zostalam pochwalona. Wydarzenia ktore w innych rodzinach przynosily radosc rodzicom, dume z dziecka, u mnie przechodzily bez echa..
Wiem jednak ze wartosciowy z ciebie czlowiek, wrazliwy i inteligentny:)
Wiem jak to boli gdy rodzice tak wlasnie traktuja swoje dzieci.Probuj sie od tego odciac probuj z calych sil wiem ze ci sie uda.
Daniel wysylam ci cieply usmiech :laugh:Twoj post Daniel zmusil mnie w jakis sposob do przemyslen.Ja w sumie to nie mam jakiejs strasznej rodziny.Czasem jest dobrze, czasem zle.Roznie, zalezy to od kasy.I tak sie zastanawiam czy mnie kiedykolwiek ktos za cos chwalil.Ktos tzn mama bo nikt inny nie wchodzi tu w rachube.W obecnej sytuacji nie przypominam sobie tego.Bo jak mialam dobre oceny to juz byla normalka wiec po kolejnych juz nic mi nie mowila.Nie chwalila.Poprostu mialam miec dobre oceny, mialam je-obowiazek spelnilam.Teraz to nawet nie ma mnie za co chwalic.Wszystko mi idzie nie tak jak powinno.Wszystko mi sie wali.Czuje ze jestem do niczego i ze zawodze wszystkich.Mame, nauczycieli, sama siebie…:(
Anonim21 kwietnia 2005 o 12:30Liczba postów: 20551Daniel. Napisałam do Ciebie w temacie "dda" . Pozdrawiam:)
-
AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.