Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD Tęsknota za bliskością

Otagowane: ,

Przeglądasz 10 wpisów - od 101 do 110 (z 126)
  • Autor
    Wpisy
  • Fenix
    Uczestnik
      Liczba postów: 2551

      No niestety, w tym wypadku nie ma szans. 🙂

      Mam zasadę-żadnych bliższych kontaktów z wirtualnymi znajomościami 🙂

      Chłopiec Papuśny
      Uczestnik
        Liczba postów: 3706

        Czyli wyjatkow nie robisz 😉 A zaluj zaluj:-)

        Fenix
        Uczestnik
          Liczba postów: 2551

          Papuśny w tym wypadku, wyjątków nie robię.
          Poza tym moja głowa jest zajęta, a łapanie kilku srok za ogon, to nie moja bajka. 🙂

          Chłopiec Papuśny
          Uczestnik
            Liczba postów: 3706

            Też wolę jedną, ale dorodną…. 😉

            Fenix
            Uczestnik
              Liczba postów: 2551

              To tym.bardziej nie pod tym adresem 😀

              Chłopiec Papuśny
              Uczestnik
                Liczba postów: 3706

                Hehe Mowisz ze wazysz ponizej 100kg. Moze byc 🙂

                Fenix
                Uczestnik
                  Liczba postów: 2551

                  Zoztawię tę szansę zaznania szczęścia przy Twoim boku jakiejś innej dzierlatce. 😉

                  Koniec tematu. 🙂

                  Chłopiec Papuśny
                  Uczestnik
                    Liczba postów: 3706

                    Zajechałem tarcze do szlifowania kamienia. Czuje bliskosc z ta gumowka. 🙂

                    Alejestem
                    Uczestnik
                      Liczba postów: 1

                      Cześć wszystkim. Jak w wątku. Brakuje mi bliskości, ale jestem zamknięta. Tworzę wokół siebie mur. Mam takie dni, że mi dobrze samej ze sobą i wtedy jest ok, potrafię powiedzieć mężowi o swoich potrzebach, ale przeważnie jestem zamknieta i tylko udaje że wszystko gra. On też jest zamknięty w sobie. Dziwny jest nasz związek. Ja od tylu lat nic nie zmieniam, nie potrafię walczyć o swoje potrzeby tylko naginam się żeby wszystkim dookoła było dobrze.

                      A tak w ogóle nawet nie wiem czy jestem dda, choć opis pasuje. W moim domu nie było pijaństwa, ale jest ojciec, który kolekcjonuje alkohole i pije okazjonalnie i matka, która piła okazjonalnie. Dom w którym zakazywało się złości i gniewu. Ojciec, który miał milion prac i matka, która się mnie wstydziła i krytykowała na każdym kroku.

                      kopciuszek
                      Uczestnik
                        Liczba postów: 86

                        Kiedyś usłyszałam znamienne słowa że… większość młodych ludzi ma teraz problem z utrzymywaniem bliskich relacji… Mówiła to osoba  która z pewnością miała porównanie do poprzednich pokoleń itp…

                        Może problem nie leży tylko i wyłącznie w nas… 😉

                      Przeglądasz 10 wpisów - od 101 do 110 (z 126)
                      • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.