Gonzo, cokolwiek Cię zatrzymało w połowie drogi albo przed jakąkolwiek decyzją stoisz, masz możliwość wyboru. Pomyśl za czym się opowiadasz, czy to jest Twoja wola czy czyjaś, nasyci Cię to czy opróżni. Pamiętaj że dla kogoś to nie będzie miało może znaczenia po chwili.
Być może możesz poświęcic "życie" dla sprawy , być może nie, ale możliwe, że czas jaki poświecisz na sprawę mógłbyś poświecić lepiej. Być może będziesz na siebie potem bardzo zły . Być może będziesz musiał potem założyc sportowe buty żeby szybko uciec
A jeśli ktoś przyjdzie i swoją brudną łapą będzie Ci coś kazał wybierać, to możesz mu dąć prosto w pysk 🙂
Wybierz życie byś mógł żyć.
Pozdrawiam,
Daszka