Witamy › Fora › Rozmowy DDA/DDD › …
-
AutorWpisy
-
Anonim
25 stycznia 2006 o 11:00Liczba postów: 20551Jamniczek napisał:
„(…)czworka z instrumentu głownego(…)”
kurczę
tego to mi nie oceniali
biedne te dzieci 😛uff…
przydałoby mi się trochę snu
myślę , że jakieś 60 lat
byłoby całkiem na miejscu…więc uprzejmie upraszam odlepić się od monitora i do duplomu biegiem marsz!
Co to za zagladanie do netu w środku tygodnia, hę?!
😡
Czy, jeśli zamiast "instrument głowny" napiszę "traba", będzie bardziej… hmmm… na miejscu?3maj się, Grubasso. Będzie dobrze. Ja to czuję.
Anonim
25 stycznia 2006 o 13:58Liczba postów: 20551Jamniczek napisał:
„Jakoś trwamy, pomimo mrozu, spo¼niajacych się pociagow, dooł i ciemności 🙁
Skoro dojrzewasz do puszczenia uszu, to chyba w sumie… topszsz jest…?”dojrzewam do urwania łba głupiego :laugh: siedem pał na połrocze :blink:
(także jakby co grubas – do ksiażek!)
zakochany jest wew takiej jednej ze sieci…:y32b4:
pociesz się,u nas w dołkach koło -26 non stop :rolleyes:
chcialoby sie powiedziec -twoja historia mnie urzekla,ale -nie powiem.Byc z kims trzy lata i nie wiedziec o nim najwazniejszych rzeczy -to wybacz mi szczyt naiwności a moze raczej…
Anonim
25 stycznia 2006 o 15:42Liczba postów: 20551irekal napisał:
„Byc z kims trzy lata i nie wiedziec o nim najwazniejszych rzeczy -to wybacz mi szczyt naiwności a moze raczej…”
przepraszam dziecino
czy ty te słowa do mnie kierujesz?Anonim
25 stycznia 2006 o 21:23Liczba postów: 20551chciałoby się powiedzieć – pierdol się, ale nie powiem.
może ci się forum pojebało?
to nie jest strona Dorosłych Dzieci SukcesuAnonim
26 stycznia 2006 o 08:17Liczba postów: 20551Oooo….uroczy człowiek z Ciebie :y32b4:
Co to za sztuka, ukryć, będac w kwitnacym zwiazku, wszystko, co się chce? ¯adna. I to nie przez trzy lata, ale przez trzydzieści można z powodzeniem przemilczać najobrzydliwsze fakty z własnej biografii.
To, że ja tego teraz nie robię, wynika wyłacznie ze świadomej, rozumowej decyzji. Ktorej przed terapia nigdy bym nie podjęła.
Nie stanowiłoby dla mnie najmniejszego problemu wyparcie ze świadomości rożnych paskudnych rzeczy. Ale zbyt cenię uczciwość i dobroć Księcia z Bajki. Chcę dać w zamian to samo. Więc uczciwie wywalam wszystko, choć nie muszę. On nie pyta. Nie naciska.
Często go pytam, dlaczego bierze się za naprawianie tak zdefektowanego towaru, jak ja…
Anonim
26 stycznia 2006 o 09:25Liczba postów: 20551„Często go pytam, dlaczego bierze się za naprawianie tak zdefektowanego towaru, jak ja… ”
ja standardu ISO to bym raczej nie dostał…
dużo śrubek jeszcze niedokręconych zostałoAnonim
26 stycznia 2006 o 19:55Liczba postów: 20551grubas napisał:
„chciałoby się powiedzieć – pierdol się, ale nie powiem.
może ci się forum pojebało?
”a ja jestem zdania, że czasem właśnie tak trzeba. i już.
pozdrawiam Koniokradzie B) -
AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.