Ysha zapisz:
„Agnieszka84 zapisz:
„a mnie bardziej boli jak sie zachowalam do tych osob jedynych,najwazniejszych”
Zastanawiam się też, czy wtedy kiedy zranimy innych tych "jedynych, najważniejszych" (świadomie bądź nie) możemy to jakoś naprawić? Czy może lepiej zostawić to tak jak jest i nie wracać do tego, bo tak będzie lepiej… czyli wtedy kiedy o nas zapomną.”
Na pewno tak jest wygodniej. Dobre tłumaczenie, żeby nic nie robić.
Jednak te osoby czekają na serdeczny gest.
A naprawa swoich błędów wręcz dodaje skrzydeł.
Jeśli nawet się nie uda, wiem, że zrobiłem wszystko, co mogłem.