Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD Ulubione książki z dzieciństwa.

Przeglądasz 10 wpisów - od 11 do 20 (z 34)
  • Autor
    Wpisy
  • Anonim
      Liczba postów: 564

      Ja zawsze uwielbiałam Dzieci z Bullerbyn Astrid Leengren.

      żabka
      Uczestnik
        Liczba postów: 128

        Z Muminków polecam Opowiadania!:) Swietne! a już o niewidzialnej dziewczynce to jak znalazł dla użytkowników tego forum, przynajmniej niektórych. Dopiero teraz się z nimi zapoznałam, w dzieciństwie nie czytałam.
        Pamiętam, że zaczytywałam się w Baśniach Andersena (ach, te skłonności do melancholii;) ), a dla równowagi – Jeżycjada Musierowicz:), już trochę później. No i bajki Brzechwy:) Ilustracje pamiętam do dziś.

        a_brief
        Uczestnik
          Liczba postów: 80

          Jak byłam mała moja mama kupiła mi książke zawierajacą 365 bajek, każda na jeden dzień itp;) boskie to było…. kurcze…. i król lew i pocahontas byli fajni…. słodkie dzieciństwo było krókie ale było^^

          _teresa_
          Uczestnik
            Liczba postów: 264

            wstyd sie przyznac ale ja jestem dziecko telewizji ksiazki naprawde zaczęłam czytac bardzo późno, wychowałam sie na bajkach rosyjskich, dwie dorotki, 12 miesiecy , konik garbusek, ale i czerwony kapturek disneya.
            z ksiazek – dzikus czyli wyjety spod prawa, czarka.
            jako nastolatka miałam taki czas ze czytałam bajki na przemian z ksiazkami o obozach koncentracyjnych to mi pomagało przetrwać
            sorry wiem ze to nie na temat

            Anonim
              Liczba postów: 233

              Teresa wszystko jest na temat:) a skoro jestesmy doroslymi dziecmi to zemu niemialobybyc na temat?

              dziuba^
              Uczestnik
                Liczba postów: 579

                Tata czesto Nam czytal…
                Basnie Bialej Ksieznej i Alicje w krainie czarow… 🙂

                kurunia
                Uczestnik
                  Liczba postów: 137

                  A nam mama czytała wierszyki Tuwima i "Brzechwa dzieciom":blush: 🙂

                  Makenzen
                  Uczestnik
                    Liczba postów: 219

                    dota napisał:
                    „"Moje małe drzewko pomarańczowe" jakiegoś iberyjskiego autora. strasznie smutna, ale piękna. i raczej mało znana.”
                    Słyszałam o tej książce, szukałam jej gdzie się da – nie do zdobycia. Jak tylko pojawi się na Allegro, natychmiast toczą się o nią zażarte boje. Chciałabym to przeczytać…
                    Moje ulubione książki z dzieciństwa? W dzieciństwie czytałam bardzo dużo. Niektóre książki wiele razy. Moja ukochana książka z tamtego czasu to… "Witia Malejew w szkole i w domu" autorstwa Nikołaja Nosowa, jadąca na kilometr czerwoną propagandą powiastka o radzieckim pionierze, który wyciągnął swojego kolegę z klasy z samych dwój na same piątki, hodował białe myszki i uczył swojego psa sztuczek cyrkowych 😉 Wygrzebałam tę książkę gdzieś ze zbiorów mojej mamy, czytałam ją mnóstwo razy, tyleż razy ta książka wpadła mi do wanny (gdyż miałam wtedy zwyczaj czytania w wannie) i w końcu się całkiem rozpadła. Kilka lat temu udało mi się ją wyszperać w jakimś internetowym antykwariacie 😉

                    śpioch
                    Uczestnik
                      Liczba postów: 215

                      hm.. a ja "hobbit".. a tym drzewkiem to mnie zainteresowaliście 🙂 bo jak nic jej nie kojarzę…:ohmy:

                      kurunia
                      Uczestnik
                        Liczba postów: 137

                        MOL KSIAZKOWY;) :ohmy:

                        [color=#FF0000]http://chomikuj.pl/szczurek1/filmiki[/color]

                      Przeglądasz 10 wpisów - od 11 do 20 (z 34)
                      • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.