Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD Urodziłem się na przełomie października i listopada ubiegłego roku – 2018 r.

Przeglądasz 10 wpisów - od 1,241 do 1,250 (z 1,689)
  • Autor
    Wpisy
  • Nieomylna01
    Uczestnik
      Liczba postów: 398

      A nawet jeśli się zdarza ze wyczuwam od kogoś złośliwość , ironię , cynizm to należy to do tej osoby , ja tego ?prezentu? nie przyjmuje wiec pozostaje on własnością dającego i jakkolwiek zaszkodzić może tylko jemu. Mnie nie dotyka.

      Fenix
      Uczestnik
        Liczba postów: 2551

        I tutaj się absolutnie z Tobą zgodzę. Dokładnie tak samo myślę. Jednak udało nam się znaleźć jakiś wspólny punkt.  🙂

        Fenix
        Uczestnik
          Liczba postów: 2551

          Nieomylna wczoraj napisałaś, że zastanawiające jest takie rozeznawanie Twoich wypowiedzi pod kątem „co miała na myśli”. Przeze mnie i przez innych. Mogę się jedynie domyślać, że chodziło o 2wprzod1wtyl,  bo nie napisałaś tego wprost. Zastanowiłam się nad tym a także nad tym dlaczego wcześniej Twoje wypowiedzi wywoływały u mnie irytacje. I zrozumiałam, że Twój sposób rozmowy jest bardzo zbliżony do tego jak się komunikuje i zachowuje moja matka, która ma cechy narcystyczne. Jakie? – krytyka drugiej osoby, skupianie się na wysunięciu kontry na daną wypowiedź a nie dążenie do znalezienia kompromisu i nici porozumienia

          – przekonywanie drugiej osoby, że odbiór danej wypowiedzi jest błędny z dodatkowym wskazywaniem, że ten błędny odbiór wynika z jej niewłaściwego postrzegania – brak chęci wchodzenia w czyjeś buty w rozumieniu braku chęci podjęcia chociaż próby zrozumienia drugiej osoby

          – posługiwanie się w rozmowie szpilkami i różnymi innymi ukąszeniami, które pozornie są wytłumaczone w logiczny sposób

          – brak umiejętności przeproszenia za to, że nasze słowa lub czyny mogły sprawić komuś przykrość Narcyzi i osoby o cechach narcystycznych poprzez bardzo ukryte formy manipulacj doprowadzają do tego, że ich ofiara zaczyna wątpić w to co czuje i to co widzi. Czyje podskórnie, że coś jest nie tak ale nie potrafi tego wskazać. Bo jej zwątpienie potęguje jeszcze fakt, iż osoby trzecie nie dostrzegają i nie czują manipulacji, bo narcyz potrafi wszystko jasno i logicznie wytłumaczyć. I dokładnie to właśnie czułam w rozmowac z Tobą. Nie jest to złośliwość z mojej strony ale może warto jest się przyjrzeć nad sposobem komunikacji z innymi.

          Fenix
          Uczestnik
            Liczba postów: 2551

            2wprzod1wtyl zapytałes się mnie co czułam w związku z przekręcaniem mojego nicka przez Nieomylną. Pierwsze moje odczucie było,  że może to jest właśnie szpila.Ale stwierdziłam, że może przesadzam i jestem po prostu najeżona. Jednak z perspektywy czasu widzę, że tych szpilek, pozornie logicznie wytłumaczonych było więcej. Piszę to dlatego, żeby powiedzieć Ci, że nie byleś jedyny w swoich odczuciach. Twój odbiór był podobny do mojego. I wiem, że osoby pokąsane przez narcyzów lub osoby narcystyczne mogą się łapać na tym, że zaczynają ponownie myśleć iż coś jest nie tak z ich odbiorem.

            Fenix
            Uczestnik
              Liczba postów: 2551

              Narcyz nigdy nie czuje się winny. Narcyz nigdy nie przeprasza a jeżeli nawet to zrobi to winę za swoje zachowanie zrzuci na osobę, którą przeprasza

              Fenix
              Uczestnik
                Liczba postów: 2551

                Nieomylna patrząc całościowo na Twoje wypowowiedzi. Doszłam do wniosku, że to co robiłaś było najzwyklejszym internetowym hejtem. Ukryłas to pod rozwiniętą elokwencja i umiejętnościa stosowania manipulacji. To tyle z mojej strony. Ja się odcinam od jakichkolwiek dalszych dyskusji z Tobą.

                Miłego dnia 🙂

                • Ta odpowiedź została zmodyfikowana 4 lat, temu przez Fenix.
                Nieomylna01
                Uczestnik
                  Liczba postów: 398

                  Dzień dobry Fenix. Piszesz bardzo dużo o podobieństwie jakie widzisz w sposobie rozmowy pomiędzy mną a Twoja mamą. Nazwałaś te podobieństwa :-krytyka , kontrowanie,-przekonywanie o błędnym odbiorze,-brak próby zrozumienia,-posługiwanie się szpilkami,-brak umiejętności przeproszenia  za słowa które mogły sprawić przykrość . Pozwól ze w takiej kolejności napisze jak ja to widzę : krytyka – prosiłam Cię byś mi napisała w którym miejscu Cię krytykuje bo ja tego nie widzę -nie odpowiedziałaś . Kontrowanie- nie rozumie tego stwierdzenia , możesz mi to pokazać ? Pokaz tez mi proszę gdzie Cię przekonywałam o Twoim błędnym odbiorze, nie pamietam tego. Brak próby zrozumienia- dla mnie pytania zadawane są właśnie taką próbą , nie zrozumie Cię jeśli nie zapytam a Ty nie odpowiesz. Posługiwanie się szpilkami – tego tez nie rozumie bo nie wbijałam Ci szpilek , rozumie ze mogłaś moje słowa zinterpretować jako szpilki , ale bez informacji ze tak się czujesz nie jestem w stanie nic zrobić – zatem jeśli możesz pokaz mi owe szpilki . Co do przepraszania – tak jak w każdym aspekcie komunikacji – bez informacji jakie moje słowa Cię zabolały nie jestem w stanie tego zobaczyć . Nie skupiam się w rozmowach na tym co mogło kogoś zaboleć , oczekuje odpowiedzialności za uczucia czyli informacji. A może oczekiwalas zrozumienia , przeprosin na podstawie domysłów ? Jeśli tak to wybacz , nie potrafię tak , nie służy mi takie podejście. Na pewno nie było moim zamiarem to wszystko o czym pisałaś , o tym mogę Cię uczciwie zapewnić – reszta jeśli na bazie domysłów dla mnie uczciwa nie jest .

                  2wprzod1wtyl
                  Uczestnik
                    Liczba postów: 1177

                    Fenix nie aż tak daleko co do opisu Nieomylnej się nie posunę, ale podpisuję się pod opisem rys narcystycznych i tego, że często nie ma na co się poskarżyć, bo pozornie jest ok.

                    Natomiast co do Nieomylnej to niezgadzałem się na takie podejście nieregowania na pogardę lub złośliwość, bo np. w przypadku os?b narcystycznych ich technika zwłaszcza do bliskich jest na tyle inwazyjna, że nie da się przejść obok tego obojétnie.

                    2wprzod1wtyl
                    Uczestnik
                      Liczba postów: 1177

                      Fenix aż tak daleko co do opisu Nieomylnej się nie posunę (przez internet mogłoby to być mocno krzywdzące w każdym razie w realu umiem rozpoznać w sieci nie), ale podpisuję się pod opisem rys narcystycznych i tego, że często nie ma na co się poskarżyć, bo pozornie jest ok.

                      Dlatego wiedząc o tym, że ktoś nam bliski ma rysy narcystyczne i nasnas nacina uważam, że najlepszą techniką (usłyszana gdzieś w sieci) jest nie tłumaczenie otoczeniu o co chodzi, że widzimy rysy narcystyczne, bo zostaniemy potraktowani jako czepialscy lub emocjonalni. W takich przypadkach najskuteczniejsze jest działanie.

                      Nieomylna, niezgadzam się na takie podejście nieregowania na pogardę lub złośliwość, bo np. w przypadku os?b narcystycznych ich technika zwłaszcza do bliskich jest na tyle inwazyjna, że nie da się przejść obok tego obojétnie.

                      • Ta odpowiedź została zmodyfikowana 4 lat, temu przez 2wprzod1wtyl.
                      Fenix
                      Uczestnik
                        Liczba postów: 2551

                        Dziękuję Nieomylna za słowa krytyki, bez względu na pobudki. Przyjrzę się sobie, wyciągnę wnioski dla siebie. Dzięki temu z pewnością będzie mi zdecydowanie jeszcze łatwiej budować zdrowe relacje, oparte na szacunku do uczuć własnych i drugiej osoby, poszanowaniu godności i wzajemnym zrozumieniu. 🙂

                      Przeglądasz 10 wpisów - od 1,241 do 1,250 (z 1,689)
                      • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.