-
Ok. Wiesz gdy napisałaś o podaniu sobie ręki mogę szczerze przed sobą powiedzieć, że nic mnie nie zakłuło nic nie zabolało co oznacza , że w żaden spos? nie ’ zbudowalem’ sobie pozornej bliskości i to co napisałem jest stanem moich odczuć.
Propunję nie żegnać się, bo po co? Chętnie np. podzieliłbym się z Tobą moimi doświadczeniami po jakimś etapie terapii ( nie szczegôłami a odczuć, zmian itd)- jeżeli masz potrzebę odpocząć od rozm?w to że swej strony jak najbardziej to rozumiem, a jak uznasz, że chcesz coś chcesz napisać to napiszesz nawet jakby miało to być raz na rok a jak nic nie będziesz chciała napisać to też akceptuję i rozumiem
Przerwanie kontaktu byłoby jakąś stratą, bo cenię sobie rozmowy z Tobą, ale to co wartościowego po naszych rozmowach zostaje zdecydowanie mogę powiedzieć, że nie zostaje z niczym.
Wiesz w tym co m?wisz teraz jest trochę takiego założenia, że dojdzie do pozornej bliskości ( wczoraj o tym pisałem, że takie ryzyko zawsze jest, bo jesteśmy tylko ludźmi) przy czym na ten moment tak tego nie odczuwam. Chyba dlatego, że nie odbieram Ciebie jak totalnie wirtualnej postaci a człowieka z krwi i kości z kt?ry fajnie ale też szerze mi się rozmawia.
ok.Twoje odczucia są Twoimi odczuciami i szanuję je tak samo jak decyzję.
dziękuję i powodzenia mimo wszystko cieszę się, że wczoraj ten temat rozpocząłem, bo to widocznie był dla nas dobry moment na taką rozmowę.
Na pewno poruszę, bo Twoje spostrzeżenia zawsze sobie ceniłem nawet jak niezgadzałem się w calosci to gdzieś tam zawsze docierało.
ps
mimo wszystko jeżeli kiedykolwiek najdzie Cię ochota odezwij się (nie piszę tego w kategorii oczekiwań)
Mam też takie poczucie spokoju, że odbywa się to z takim zrozumieniem, pokojem i życzliwością
Teraz to ja trochę odebrałem to jak sugestię, że gdybyśmy spotkali się w realu to co najmniej byśmy się poznawali ( jednak znając siebie choćby z momentu sprzed dw?ch miesięcy zapewne nie doszedłbym do takich rozm?w z Tobą zaczynając od realu- więc to też może tak miało być w tym kolejność)
Ok. to tylko m?j odbi?r.
Fenix g?ra z gôrą się nie spotka, ale człowiek z człowiekiem może zawsze się kiedyś spotkać przy czym podedukowany artykułem z charakter?w ważne aby takiego czegoś nie pisać w kategoriach nadziei i oczekiwań, bo to droga do rozczarowania a bardziej jak coś w stylu nigdy nic niewiadomo.
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.