Witam, mam 40 lat i przeszłość koszmarnego dzieciństwa ciągnie się za mną jak papier toaletowy przyczepiony do buta… Szukam i chyba potrzebuję towarzystwa, które doświadczyło ojca/matki pijaka, żeby móc z kimś pogadać, popisać, spotkać się i posłuchać o demonach sprzed lat.
Niestety mam bardzo dobrą pamięć i siedzą te strachy, oj siedzą we mnie głęboko. Jeśli masz poczucie humoru (ja mam czarne i specyficzne), chęć wyżalenia się i pogadania o tym, o czym nie wolno było mówić przez lata, napisz: magdalena605@wp.pl.
Pozdrawiam Cię serdecznie i do najbliższego kliknięcia 🙂