Witamy › Fora › Rozmowy DDA/DDD › Witajcie tacy sami jak ja
-
AutorWpisy
-
Anonim
31 sierpnia 2007 o 08:43Liczba postów: 564Edytowany przez: gandi71, w: 2008/10/21 18:21
cześć:) daję znak:) Każdy z nas ma mniej lub bardziej bolesne wspomnienia…ja też…chwilami, jak myślę o moim życiu, to się zastanawiam, czy książki nie napisać;) tyle przeżyć, tyle zmian, tyle emocji…ale przyszedł taki moment, że zaczęło mi się wszystko prostować i pomału, malutymi kroczkami wychodzę na prostą…a tych złych wspomnień niestety nie da się całkiem zapomnieć, można je zepchnąć głęboko w podświadomość, ale (też niestety) czasami same wyłażą…
tutaj zawsze możesz porozmawiać, na trudne i nie tylko tematy:) a w ogłoszeniach są numery gg, więc możesz zastukać:) do mnie na pewno:)
pozdrawiam, a.Anonim
31 sierpnia 2007 o 09:10Liczba postów: 564Edytowany przez: gandi71, w: 2008/10/21 18:22
hej:) "ananke" z greckiego "przeznaczenie", tak mi przyjaciel mówił, kiedy zaczął tak do mnie wołać:) no i zostało:) innych znaczeń nie znam, przyznaję się:) pewnie w jakimś języku znaczy "trąba";) zaraz zastukam do Ciebie na gg:)
Hej Gandi71, a ja mam kilka mysli 😉 Po pierwsze super, ze zdecydowalas sie na terapie, to na pewno bardzo pomoze. Po drugie uderzylo mnie jedno zdanie, napisalas, ze „po czesi wybaczylas swojej mamie”. No weic napisze Ci cos smutnego: Nie da sie wybaczyc po czesci. Ja w grudniu zeszlego roku podjelam decyzje zawieszenia kontaktow z moim tata i mama. Potrzebowalam sie od nich uwolnic, zeby moc moze kiedys im wybaczyc. Z tata nie weidzilam sie do dzis i na razie jeszcze nie czas. Z mama zobaczylam sie w zasadzie po raz pierwszy tydzien temu. I po terapii ponad rocznej i osmiu miesiacach niewidzenia sie z nia dopiero wiem, ze jej wybaczylam ta mase zaniedban, i posrednich wielkich krzywd, ktore wynikaly z jej wspoluzalezneinia. Ale na ojca, ktory mnie krzywdzil, nie przyszla jeszcze pora, potrzebuje czasu, moze to beda tygodnie, moze miesiace, a moze cale lata. Ale, zeby wybaczyc trzeba spojrzec na tych ludzi, krzywdzicieli, oczami prawdy, trzeba dokladnie zidentyfikowac co nam zrobili, miec sile zeby sie na to zezloscic, wyrzucic z siebie i przeymyslec. Przebaczenie przychodzi lub nie, ale to nie jest kwestia wyboru. Dostalam od mojej przyjacioly z terapii 😉 cos wspanialego, materialy dotyczace wybaczania. Zarzuce nowy watek „przebaczenie”, moze sie komus przyda.
Anonim
31 sierpnia 2007 o 13:28Liczba postów: 564Edytowany przez: gandi71, w: 2008/10/21 18:23
Anonim
31 sierpnia 2007 o 13:29Liczba postów: 564Edytowany przez: gandi71, w: 2008/10/21 18:23
Wiele jeszcze uczuc i mysli przed Toba, nie raz jeszcze zdazysz to napisac 😉 Choc z checia oczywiscie przeczytalabym tego posta, ale coz takie zycie 😉
Anonim
31 sierpnia 2007 o 13:41Liczba postów: 564Edytowany przez: gandi71, w: 2008/10/21 18:24
Anonim
31 sierpnia 2007 o 13:42Liczba postów: 564Moze jakos znajde ten post chociaz wątpie bo nie zapisałam
-
AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.