Witamy › Fora › Rozmowy DDA/DDD › Wszystko zaczyna się od przebaczenia
a ja nie czuje potrzeby przebaczenia ani ojcu ani bratu. jakos kompletnie mi ta mysl ani ten proces nie zaprzata glowy.
Aniu, wiem, że nie muszę, ale miałabym mega poczucie winy, z ktorym za żadne skarby świata nie mogłabym sobie poradzić. Bo u mnie jest tak, że raz potworna złość na ojca, a za chwilę na siebie, że nie potrafię poza to wszystko wyjść i zrozumieć.