Witamy › Fora › Rozmowy DDA/DDD › Zdrowienie, katharsis, nirwana
Otagowane: kobieta, poszukiwanie, smutek, syndrom dda, terapia, trudne emocje, zdrowienie
-
AutorWpisy
-
EPILOG
Jak dobrze jest czuć, że wszystko jest wreszcie na swoim miejscu.
Jak dobrze jest czuć, że nie trzeba przed niczym uciekać, nie trzeba nikogo ratować i nie trzeba z nikim walczyć.Także, a może raczej, przede wszystkim ze sobą.
Jak dobrze jest na nowo odnaleźć siebie.
Jak dobrze jest wrócić do domu.
JAK DOBRZE JEST WRÓCIĆ DO SIEBIE
- Ta odpowiedź została zmodyfikowana 4 lat, temu przez Fenix.
Fenix, z okazji Twoich urodzin, które jak sama często mówiłaś są momentem po którym 'zacznie się życie’ życzę Ci abyś spotkała, 'dotknęła’, poczuła wszystko co dla Ciebie ważne, przyjemne i zgodne z Tobą z uwzględnieniem Twojej osobowości, Twojego temperamentu, Twoich potrzeb, Twojej samoświadomości, Twojej wrażliwości ….
Wiem jak ważny dla Ciebie jest spokój dlatego życzę Ci spokoju duchowego, psychicznego, ale też takiego fizycznego w kontakcie z przyrodą czasem po prostu z samą sobą, Życzę Ci balansu na wielu poziomach. Znalezienia miejsca między Fenix ratującą z powodu wysokiego poczucia godności a Fenix wymagającą od siebie i innych będąc w ramach swojego rozwoju na wysokim poziomie swojej samoświadomości tak aby z jednej strony żyć w zgodzie z sobą a z drugiej nie wpaść w pułapkę odcinania się ludzi, którzy nie zawsze będą mieli siły, motywacje by wybierać właściwą ścieżkę. Zauważyłem w ostatnim czasie, że już ten balans znalazłaś lub jesteś bardzo blisko dzięki temu jestem pewien, że spotkasz na swojej drodze wielu interesujących, wartościowych i inspirujących Ciebie osób, którzy będą się zbliżać czując od Ciebie ciepło, wrażliwość, zrozumienie.
Życzę Ci abyś dotarła do Norwegii i abyś zrozumiała skąd w Tobie to odczucie. Życzę Ci abyś w którymś momencie w ten czy inny sposób zrealizowała swoje marzenie z dzieciństwa a więc znalezienia drogi do kontaktu ze zwierzętami i pomocy im.
Oczywiście życzę Ci miłości, szczęścia, zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia, bo wszystko inne jest w Twoich rękach. Kontaktu z Bogiem, bo jak sama napisałaś wierzysz w Boga choć nie identyfikujesz się z żadną grupą i czytając Ciebie wiem, że jest to Bóg, który daje Ci wolną wolę i wolny wybór stąd na koniec życzę Ci właściwych wyborów w swojej podróży życiowej.
dedykuję Ci ten utwór (nie ze względu na identyfikację z grupą a właśnie z powodu na wolny wybór i wolną wolę, marzenia – z tekstu sam sobie wykreślam 'co nie wierzy’ ze względu na to, że ten który 'nie wierzy’ nie zawsze jest naszym wrogiem, ale pozostały tekst dedykuję Ci z głębi serca
przesyłam Ci też całą łąkę tulipanów na której widzę wrażliwą Fenix, która na widok gonionej przez lwa antylopę woła ze współczuciem i empatią 'uciekaj antylopo’ 🙂
cmok 🙂
Bardzo dziękuję Ci za pamięć i życzenia i całą oprawę. 🙂
To są najpiękniejsze życzenia jakie kiedykolwiek dostałam
Wzruszyłam się
Dziękuję
I ja Tobie dziękuję. Wierz mi mam za co.
Miłego dnia 😉
ps
Ściskam i nadstawiam policzek upominając się o cmoka, który mógł w tych emocjach umknąć 😉
Nie będę się z Tobą spierać. Skoro tak myślisz to po prostu Ci wierzę. 🙂
Ja Ciebie też ściskam i cmok cmok 🙂
Miłego dnia 🙂
A na tej łące to widząc ściganą antylopę, to bym szybko przebierała nogami w miejscu, ściskała pięści i krzyczała „uciekaj malutka uciekaj” 🙂
tak to sobie wyobrażam 😉
… i w tym momencie lew na chwilkę zerknął na Fenix a antylopa wykorzystała moment i uciekła 😉
Jak już poczuła się bezpiecznie na chwile zatrzymała się odwróciła głowę w stronę Fenix pomachała swoim krótkim ogonkiem i pobiegła dalej 🙂
- Ta odpowiedź została zmodyfikowana 4 lat, temu przez 2wprzod1wtyl.
🙂
Dzisiaj też skończyła się moja żałoba. Dla mnie to był bardzo znaczący rok. Wiele się wydarzyło w moim życiu, wiele zaszło takich dopełniających mnie zmian. Był to czas kiedy zupełnie świadomie odcięłam się od świata, żeby w spokoju opłakać to co mogło być a czego nie ma, pogodzić się z tym i pozwolić odejść temu kogo pokochałam. Pozwolić odejść w takim sensie mentalnym, bo fizycznie zrobił to już wcześniej. Było mi chwilami bardzo ciężko ale nie żałuję swojego wyboru. Z pewnością pozostanie we mnie jakiś smutek i nostalgia, bo nie da się zapomnieć o kimś kto wprawdzie sprawił ból, świadomie lub nie, ale wniósł znacznie więcej dobrego. Ale nie można ciągle żyć przeszłością, trzeba żyć a z przeszłości jedynie wyciągać wnioski na teraz i na przyszłość.
Wczoraj tak naprawdę był to mój ostatni dzień takiej niedojrzałej młodości. Dojrzałam. Nie znaczy, że zmienię się teraz w taką dostojną matronę, bo to po prostu nie ja. Ale czuję, że już zupełnie inaczej patrzę na świat. Spokojniej.
I to jest naprawdę fajne. Być w zgodzie ze sobą, akceptując to w jakim się jest miejscu życia. Bo tak naprawdę bronienie się przed dojrzałością jest bardzo frustrujące i niszczące wewnętrznie.
Fajnie jest czuć spokój
Podobno na początku był chaos. Może i tak faktycznie było. Ale w chaosie nie było nic. Dopiero gdy nastał spokój nastąpiło tworzenie.
I tak samo w życiu, chaos jedynie wszystko rujnuje, to co dobre i to co złe, nie różnicuje. To spokój jest tak naprawdę motorem do zmian.
Ja stawiam na spokój
-
AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.