Przeglądasz 2 wpisy - od 1 do 2 (z 2)
Przeglądasz 2 wpisy - od 1 do 2 (z 2)
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.
Witamy › Fora › Rozmowy DDA/DDD › Zobaczyłam siebię
Witajcie.
Ostanio pisałam o tym, że chcę znaleźć bratnią duszę, że też potrzebuję wsparcia i opieki. Ale dziś "zobaczyłam siebię". Miałam szkolenie z osobą bardzo profesjonalną, pracowitą, która wiele osiągnęła w życiu. Tylko, że ta osoba nie słucha co się do niej mówi i sprawia wrażenie że "zjadla wszystkie rozumy". I nie dopuszcza nikogo do głosu, a jak ktoś się odezwie to i tak źle.
Jestem do niej tak podobna i wiecie co nie ma się ochoty jej przytulić, nie ma ochoty się spędzić z nią wolnego czasu.
I naszła mnie taka refleksja jak zachować swoją siłę, przebojowość, i zdolność radzenia sobie samemu, ale pozbyć się takiej niedostępności i apodyktyczności. Pozwolić ludziom żyć po swojemu i żeby po swojemu popełniali błędy. Przecież nie mam recepty na życie na wyłączność.
Ja kilka lat temu zobaczyłem "siebie z przyszłości" …
Zadufanego w sobie pracoholika znęcającego się (przynajmniej psychicznie) nad żoną i wmawiającego Jej że Ona nic nie znaczy żeby nie musiec zobaczyć że nie jest On aż taki wspaniały…
Wtedy to strasznie bolało i nie widziałem innej scieżki że albo tak albo wogóle …
I myslałem czasmi że wogóle, a czasami że tak …
Dzisiaj się cieszę, w "międzyczasie" dostałem od świata nowy pomysł na życie,
wziął się on z tego że polubiłem kogoś jak fajnego kolegę, kumpla/ przyjaciela, otworzyłem się na tego drugiego człowieka i było mi z nim po prostu fajnie, to bylo to za czym teskniłem , przestałem się kierować numerkami w rankingu…
Zacząłem robić to co uważam za słuszne, żeby takie emocje odczuwać …
Jeszcze żyję, trochę "na krawędzi" 🙂 i codziennie coraz szczerzej uśmiecham się do siebie. Codziennie widze więcej że mam za co, a może po co 🙂
Znam między innymi "najlepszych ale niewystarczająco dobrych"
Ja chcę być tylko wystarczająco dobry…
Dziękuję za ten fajny dzień!