Witamy › Fora › Rozmowy DDA/DDD › Zwiazki
-
AutorWpisy
-
Anonim25 listopada 2006 o 15:11Liczba postów: 20551
🙁 Witam. Jezeli chodzi o zwiazki, to przed chwila rozstalam sie z facetem ktory jest starszy o 20 lat.Bylam z nim przez 2.5 roku w Brukseli. On ma w Polsce zone i 5 dzieci. Rostalismy sie dlatego,ze musial pojechac do Polski, zeby zrobic badania. Mial silne bole glowy, wiec postanowil wrocic do kraju. Teraz w tej chwili odczuwam bol, utrate osobe,ktora zajmowala mi czas, zdenerwowanie, itd. Wiem, ze bylam z ta osoba zeby nie byc samotna. Z gory bylo wiadomo, ze ten zwiazek nie bedzie trwal wiecznie. Poniewaz jest duza roznica wiekowa, stan zdrowia czyli czym starszy tym jest nie dolezny sie robi, problemy z rodzina, akceptacja itd. Jestem rozzalona nad soba. :unsure: 🙁 on tez jest z DDA, ale on widzi swiat z innego pokolenia. 🙁 Ten zwiazek byl dysfunkcyjny i to bardzo………………………………….. 🙁
Anonim25 listopada 2006 o 16:33Liczba postów: 20551🙂
Anonim25 listopada 2006 o 16:43Liczba postów: 20551szkoda tych 2,5 roku… :y32b4:
Anonim1 grudnia 2006 o 22:07Liczba postów: 20551widze, ze wiele zrozumialas.. a to juz polowa sukcesu.. postaraj sie byc bogatsza o ta wiedze, ktora dal ci ten zwiazek przy nastenych wyborach uczuciowych.. bol w koncu minie i wtedy na nowo odrodzisz sie dla milosci. Zycze duzo szczescia!!
pamietaj ze to minie
kazdy bol kiedys mija, niewiadomo jak dlugo by trwal
a rozstania maja to do siebie ze przechodzimy po nich zalobe … ale ona sie kiedys skonczy 🙂
badz dzielna 🙂Anonim2 grudnia 2006 o 15:06Liczba postów: 20551nie wiem sama co mam myśleć. Mam 22 lata i starszego faceta o 20 lat.moi rodzice sa alkoholikami na szczescie z nimi nie mieszkam od 3 lat. Od czasu kiedy jestem z gracjanem sa problemu typu że nie umiem sprzatac że nie umiem sie uczyc najprostszych rzeczy itd. Czy to ma jakiś zwiazek ze moi rodzice sa alkoholikami?.prosze pomozcie mi bo nie chcem byc cały czas bezwartościowym człowiekiem dla niego. Czy to we mnie jest problem 🙁
Anonim2 grudnia 2006 o 16:05Liczba postów: 20551Skoro mowi Ci, ze sprzatać nie umiesz, to powiec mu "Kochanie ja wiem że to Ty robisz to najlepiej":-) i zglowy. Napewno go dowartościujesz:-):-) a Ty będziesz miec czas dla sibie i posprzatane mieszkanie:-):-)
To że nie umiesz sprzatać, tak jak on sobie tego życzy nie świadczy że masz problem. Jeżeli już chcesz się nauczyć na jego modłe, no to niech Ci pokaże. NIEUMIEJETNOSC SPRZATANIA TO NIE PROBLEM TYLKO KWESTIA NAUCZENIA SIE każdy sprzata po swojem:-)
Anonim2 grudnia 2006 o 16:10Liczba postów: 20551Nie jesteś bezwartościowym człowiekiem, dlatego,ze sprzatać nie umiesz. Jezeli dla niego problemem jest twoja nieumiejętnośc sprzatania….no to on ma problem:-):-) Wogole co to znaczy.Kochana to że Cie ma to już jest wartość!!!!!!
Sciskam mocno i milego czystego mieszkania bezwzględu na to w jaki sposob zostalo pospzatane, ważne że czysto!!!!!!Nie ważne sposob ważny skutek:-)
Anonim4 grudnia 2006 o 12:02Liczba postów: 20551Jeżeli sposob bedzie wadliwy, to skutek będzie opłakany.
Anonim4 grudnia 2006 o 18:29Liczba postów: 20551Czy Twoj facet nie chce być Twoim ojcem i wychować Cie na swoja mała coreczke,miałam kiedyś ukochanego starszego o 23 lata, był starszy od mojego ojca,Z drugiej strony to niesprawiedliwe,gdybym ja znalazła sobie chłopaka młodszego o dwadzieścia lat byłby skandal na cała dzielnicę,czy to nie jest seksizm?? :dry:
-
AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.