Widzę że zdania są podzielone.
Na pewno poczekam jeszcze aż emocje całkowicie opadną. Wiadomo że w sercu coś dam dalej siedzi, mimo że to krótka znajomość a mimo wszystko ból podobny do tego którego uświadczyłem po rozpadzie ponad dwuletniego związku…
Muszę sobie poukładać własne sprawy, być może się jeszcze do niej odezwę, być może nie. A może sama pierwsza to zrobi w co wątpię ale wszystko się może zdarzyć.