Odpowiedzi forum utworzone
-
AutorWpisy
-
w odpowiedzi na: dom i wstyd #86974
Mam dokładnie to samo… No cóż, ja zawszę uprzedzam, że moja rodzina nie jest jak każda inna i staram się nie nakręcać za bardzo. Twojej dziewczynie może być bardziej głupio niż Tobie, na prawdę. Ale nie będzie zła, co najwyżej może być lekko zmieszana. Nie ma co tej prawdy o nas wiecznie ukrywać 🙂
w odpowiedzi na: Doładowanie :):):) #86960Piosenka, którą pewnie wszyscy znają ze słyszenia.
Zawsze wzrusza mnie do łez i daje siłę do walki 🙂
w odpowiedzi na: Wybaczyc sobie. #86958Gratuluję pomysłu 🙂 Ja narazie nie jestem do tego zdolny.
Zyczę powodzenia 🙂
w odpowiedzi na: Doładowanie :):):) #86957i wzajemnie 🙂
w odpowiedzi na: Doładowanie :):):) #86916Hej
Smutno się tu zrobiło odkąd Kella nie ma na forum.
"You can do it, it’s all up to you, m’kay?"
Zyczę miłej niedzieli. 🙂
w odpowiedzi na: autentyczny strach #86915janusz96 zapisz:
„Strach zapukał do drzwi…..otworzyła mu Odwaga……..i za drzwiami nie było nikogo ! Spokojnej , odważnej Niedzieli:)”Dobre 😉
w odpowiedzi na: Spożywacie alkohol w trakcie terapii, zdrowienia? #86900No więc ja powiem jako niepijący alkoholik. Alkohol MACI, zakłóca trzeźwe myślenie, nie tylko w stanie upojenia ale dzień po również. Zapomina się co się w sobie wcześniej pieczołowicie kształtowało. Nie polecam częściej niż np raz w miesiącu (całkowicie okazyjnie).
DDAityle zapisz:
„Tak, często zapominamy, że to są ludzie tacy sami jak my, tzn. tez się mylą, popełniają błędy i może są mądrymi i inteligentnymi osobami, a my co? gorsi jesteśmy?Obecność autorytetów napawa mnie lękiem, przez co nie mogę swobodnie myśleć i się wypowiadać w ich towarzystwie, co więcej zaczynam się jąkać i zapominam najprostszych słów. Okropieństwo! Ale ja to zmienię:)!”
Powodzenia 😉
DDAityle zapisz:
„Ja mam strach przed autorytetami,
Boję się okazywania uczuć osobom, na którym mi zależy
:(”Mam dokładnie to samo. Kiedyś doszedłem do wniosku, że chyba wybrałem sobię po części nowego ojca (bo ten prawdziwy jest jaki jest). Szukałem autorytetu i trafiło na mojego kumpla, którego znam od prawie 10 lat. Czuję przed nim absurdalny strach, respekt, często nawet łapię się na tym, że kiedy się przed kimś uzewnętrzniam to nagle przychodzi mi do głowy myśl blokująca moje dalsze uzewnętrznianie się: "A co by powiedział Maciej, gdyby to słyszał…". A ten Maciej jest jaki jest, często chłodny i strasznie cyniczny. Lepiej nie mogła trafić ta moja chęć posiadania autorytetu. Na szczęście ostatnio jest dużo lepiej ale ciągle czuję przed nim jakiś dziwny lęk. Jak przed ojcem, którego nigdy nie miałem.
-
AutorWpisy