Odpowiedzi forum utworzone
-
AutorWpisy
-
w odpowiedzi na: Spotkanie Śląsk #210370
Jak Katowice to ja się piszę 🙂
w odpowiedzi na: Dziś czuję się… #186031Dziś czuję się dziwnie. Może dlatego że wisi mi to czy mój ojciec jest pijany czy nie, czy biadoli i gada sam do siebie czy nie… od wczoraj mam to głęboko w tyle i tyle na ten temat… czuję, że już wiem jak się wyrwać z tego domu i zapewne za niedługo uwolnię się od tego koszmaru… i dobrze i jestem z siebie dumna i już.
A czuję się też dziwnie dlatego że to chyba mój ostatni wpis na tym forum. Od jakiegoś czasu już coraz mniej chętnie tu wchodzę bo to forum stało się ostanio forum tylko pewnych osób które roztrząsają sprawy kompletnie niedotyczące DDA czyli jakieś durnoty co kto komu kiedyś zrobił i wyzwiska i jazda i kurwa ileż można… bawcie się dalej w swoim bagnie i przeżywajcie jak mrówka okres tą dziecinadę którą tutaj tworzycie… a dodatkowo ostatnio to jest tu bum na ankiety, co ja jestem królik doświadczalny? Jak se piszecie pracę magisterską to przynajmniej nie atakujcie mnie na mailu bo jedna mądra bezczelnie taką drogę wybrała.
Niektóre osoby będę mile wspominać, a jak ktoś chce popisać to zapraszam droga mailową. Mój mail jest tutaj dostępny, jak komuż zależy to znajdzie.
Pozdrawiam, życzę Wam siły i pogody ducha. Pamiętajcie, że co nas nie zabije to nas wzmocni 🙂
Adios.w odpowiedzi na: Dzisiaj czuję się… #185255Bardzo się cieszę, że u Ciebie takie zmiany 🙂 Tak trzymaj 🙂 Pierwsze koty za płoty jak to się mówi, teraz już będzie lepiej. U mnie też trochę zmian zaszło odkąd rzuciłam w mojego ojca walizką i kazałam mu wypier***. Widzę po nim że zmienił trochę do mnie swój stosunek. Teraz zanim coś powie do mnie widzę, że się nad tym zastanawia. A ja już się nie patyczkuję. Jak mi coś przeszkadza to mu to mówię i jakoś lepiej się od tego czasu dogadujemy. Praktycznie więcej się śmiejemy do siebie 🙂
w odpowiedzi na: Czy jestem DDA? #185058Myślę, że stwierdzenie tutaj czy jesteś DDA czy nie nie pomoże za bardzo. Jeśli czujesz się źle z pewnymi cechami charakteru to znaczy, że coś jest nie tak. I powinnaś sobie sama zadać pytanie na ile Twoje cechy charakteru Ci przeszkadzają, czy potrafisz sama sobie poradzić aby coś w sobie zmienić czy potrzebujesz pomocy. Jest wielu ludzi, którzy nie są ani DDA ani DDD a też są na przykład nieśmiali itp. Tata pił, więc jest wskazanie na DDA. Nawet jeśli nie było w Twoim domu przemocy to jednak mogło to wpłynąć na Ciebie… Polecam książkę Susan Forward "Toksycznych rodziców", może dzięki niej dowiesz się czy jakiś wpływ na Twoje dzisiejsze zachowanie mieli rodzice. Mi ta książka wiele dała. Pozdrawiam.
w odpowiedzi na: Kiedy to się skończy? #185023Witaj Natalio.
Moim zdaniem, cokolwiek nie zrobisz to Twój ojciec i tak Cię nie posłucha. Mój też mnie nie słucha, uważa że wszyscy wkoło są źli, on jest cudowny najlepszy i tak dalej. Zmienił trochę mój stosunek ostatnio, bo zaczęłam wprowadzać rady otrzymane tutaj w życie i jest lepiej. Niestety nie mamy wpływu na to czy inni się zmienią czy nie, mamy tylko wpływ na nas samych i na sobie teraz przede wszystkim powinnaś się skupić. Musisz zmienić swój stosunek do całej sytuacji, prośbami i wymuszaniem nic nie wskurasz, wiem to po sobie. Ciężka sprawa z Twoją mamą… i ciężko mi tu cokolwiek doradzić ale zapewne odezwą się osoby bardziej obeznane odemnie i jakieś rady dadzą… trzymam za Ciebie kciuki. Pamiętaj, jesteś młoda i całe życie przed Tobą, dasz radę. Poczytaj o DDA, może udaj się na terapię i pisz tutaj, zawsze takie wyrzucenie z siebie tego co boli bardzo dużo daje 🙂 Nie jesteś sama, trzymam kciuki 🙂w odpowiedzi na: DOBRE KSIĄŻKI – co polecacie? #185010O, bardzo dobry temacik 🙂
Ja polecam jedną z moich ulubionych pozycji.
Lesley Lokko "Swiat u stóp"
"Książka Lesley Lokko „Swiat u stóp” to historia o różnicach, odmiennościach tak dalekich, że przyciąga je do siebie cudza inność, o młodzieńczych marzeniach, które krystalizując się przez lata tworzą człowieka gotowego na wiele, zdolnego do poświęceń, silnego… ".Edytowany przez: andziaaa84, w: 2013/01/12 20:43
w odpowiedzi na: Dziś czuję się… #184821Wspaniale 🙂
w odpowiedzi na: Ludzie dajcie spokój #184705Felicja zapisz:
„Zauważ, że jak temat przygasa to się kilka osób namietnie dopomina-ja im tylko daję to co chcą:) )”Tu się zgodzę z Felicją….
w odpowiedzi na: Potrzeba wsparcia #184691Enya zapisz:
” Boje sie cholernie, że bede grala osobe pogodna i bezproblemowa tak, jak robie to na codzien i ten wstyd ten cholerny wstyd. sie z opiniami, ze "nasz problem" to nic, a tylko my wiemy ile wysilku kosztuje to wszystko.”Pamiętam jak ja poszłam pierwszy raz do psychiatry.. uśmiechałam się, normalnie gadałam tak jak zwykle i doktorka mi wtedy powiedziała tak "Ja widzę, że pani opanowała do perfekcji sztukę ukrywania swojego bólu, powinna pani dostać Oscara za aktorstwo" i potem zaczęłyśmy juz rozmawiać poważniej, wypłakałam się i od razu poczułam się lepiej… poczułam że nie musze przy niej udawać, bo ona chce mi pomóc 🙂 Trzymam za Ciebie kciuki 🙂
w odpowiedzi na: Potrzeba wsparcia #184554Witaj. Nie rezygnuj z wizyty u psychiatry. To jest fachowiec, który na pewno Ci pomoże, a już samo wygadanie się przed nim na pewno dużo zdziała.
Moja babcia też była moim wsparciem, niestety również nie ma jej wśród nas. Wiele przeszłaś, naprawdę Cię podziwiam i trzymam za Ciebie kciuki. Masz po co żyć, masz córeczkę, chłopaka. Dla nich żyj i nie przejmuj się tym co mówi Twoja mama. Mój ojciec też zwala na mnie całe swoje niepowodzenia, jak jest pijany to zawsze słyszę że to ja jestem nieudacznikiem któremu nic nie wychodzi. A nie potrafi spojrzeć na siebie. Zacznij żyć. Wierzę, że jakoś uda Ci się wyrwać od matki i zaczniesz się cieszyć każdym dniem. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego -
AutorWpisy
