[conf]

w odpowiedzi na: „Normalne” związki #39277

W największym skrocie: "Złego nie chcę, na dobrego nie zasługuję. Jeśli nawet ktoś wyda mi się dobry, pewnie z czasem się okaże, że wdepnęłam w jakiś Sajgon. Jeśli jakimś cudem spotkam kogoś dobrego, pewnie z czasem się okaże, że to on trafił na jakiś Sajgon – na mnie". No i łatwo się domyślić, jaki jest tego finał. :laugh: :dry:

[conf]

w odpowiedzi na: DAWNO TU NIE BYŁEM #38700

cza to przeczekać tak jak obecna koalicję
tylko że patologia zawsze trwa zbyt długo

[conf]

w odpowiedzi na: Autodestrukcja #37888

„czujac że w gardle mamy klocka a w tyłku kołek”
Juli… Ja też zawsze w głębi serca czułam, że moim prawdziwym powołaniem w życiu jest stolarka. Na razie nie wyszło… :laugh:

[conf]

w odpowiedzi na: Warsztaty dla DDA #37539

To najprawdopodobniej dialogi okołowalentynkowe.
crearepulsante – na Twoj widok skacze mi puls
ristorantesanmauropascoli – chcę Cię zaprosić do restauracji
storiasulmadagascar – ja bym ich wszystkich wysłał na Madagaskar
metodoselezionepanoramait – mam własne metody selekcji panoramicznych majtow w sklepie z bielizna
nomeanimale – jak się wabi Twoj pies?
majesticautoradiobluetooth – Wasza Wysokość ma przebarwienia na zębach od zbyt długiego obcowania z radiem samochodowym
A reszta to już mocniejsze słowa, bo chyba podryw się nie udał.
blazingstartel
lavoroglorenza
villaggiopizzutatropea
Nie tłumaczę, bo mnie to krępuje.

[conf]

w odpowiedzi na: szklany człowiek #37537

Podpisuję się wszystkimi palcyma obu ręcow pod Twoim stwierdzeniem, Zetka :laugh:
Może się nie fszczeliłam z repertuarem w Ogolnopolski Przeglad Piosenki "Mysłowice 2007", ale niespecjalnie mam poczucie winy
B)

[conf]

w odpowiedzi na: szklany człowiek #37535

Wyciag z "Pet" A Perfect Circle.

[conf]

w odpowiedzi na: szklany człowiek #37510

been there, done that…

"Pet

Don’t fret precious I’m here, step away from the window
Go back to sleep

Pay no mind what other voices say
They don’t care about you, like I do, like I do
Safe from pain and truth and choice and other poison devils,
See, they don’t give a fuck about you, like I do.

Just stay with me, safe and ignorant,
Go back to sleep
Go back to sleep

I’ll be the one to protect you from
Your enemies and all your demons

I’ll be the one to protect you from
A will to survive and a voice of reason

I’ll be the one to protect you from
Your enemies and your choices son
They’re one in the same
I must isolate you
Isolate and save you from yourself

Stay with me
Safe and ignorant
Just stay with me
Hold you and protect you from the other ones
The evil ones
Don’t love you son,
Go back to sleep"

Takim dobrodziejom już dziękujemy.

[conf]

w odpowiedzi na: szklany człowiek #37428

"Przewrociło się – niech leży
Cały luksus polega na tym
¯e nie muszę go podnosić
Będę się potykał czasem
Będę się czasem potykał ale nie muszę sprzatać
Zapuściłem się – to zdrowo
Coraz wyżej piętrza się graty
Kiedyś wszystko poukładam
Teraz się położę na tym
To mi się wreszcie należy więc się położę na tym
Coś wylało się – nie szkodzi
Zanim stęchnie to długo jeszcze
Ja w tym czasie trochę pośpię
Tym bezruchem się napieszczę
Napieszczę się tym bezruchem, potem otworzę okna
W katach miejsce dla odpadkow
Bo w te katy nikt nie zaglada
£atwiej tak i całkiem znośnie
Może czasem coś wyrośnie
Może ktoś zwroci uwagę ale kiedyś się wezmę
Zapuściłem się – to zdrowo
Cały luksus polega na tym
£atwiej tak i całkiem słusznie
Może czasem coś wybuchnie
Będę się czasem potykał, ale kiedyś się wezmę"

😆 bez obrazy, depresyjni :laugh:

[Autor]

Wpisy