Odpowiedzi forum utworzone
-
AutorWpisy
-
w odpowiedzi na: rozwód nie-rzwód #105800
Twierdzi, że wie i że nie jest mu z tym łatwo.
w odpowiedzi na: rozwód nie-rzwód #105770Na pewno ma gorszy okres- przerosło go codzienne życie, problemy w pracy, długi i tym podobne. Ale czy to usprawiedliwia go żeby wypalić z tekstem "jestem z tobą ze względu na dziecko i to nie to" ?
Z nim jest dużo nie tak- typowe ddd, które twierdzi że jest z nim wszystko w najlepszym porządku tylko cały świat go nienawidzi.cat- to emocjonalne dziecko ma półtora rocznego syna, więc chyba czas się wziąć w garść a nie zapowiadać wojnę o dzicko, albo "zamieszkamy po rozwodzie blisko i się dogadamy, może nawet pogadamy czasem przy kawie".
sony- przeczytaj jeszcze raz i wróć, a jak nadal nie rozumiesz, to po prostu przejdź na inny wątek (bez obrazy) 🙂
w odpowiedzi na: DDA jako rodzice #77684Jestem mamą półrocznego chłopca. Raz lepiej raz gorzej, ale popatrzcie na internetowych forach- to normalne 🙂 Bycie matką nie jest sielanką i każdy ma chwile załamania czy zwątpienia. Bynajmniej- zdarzyło mi się krzyknąć na dziecko, raz szarpnęłam za łapkę (nie jestem z tego dumna), staram się nie wyrzucać sobie tego, po prostu- codziennie staram się być jak najlepszą mamą dla synka. Nikt nie jest idealny. Wcześniej wyrzuty sumienia mnie prawie zeżarły. Ale doszłam do wniosku że nie ma co płakać i się obwiniać tylko starać się poprawić i kochać synka najlepiej jak umiem 🙂 I jakoś leci 🙂 Jest dobrze mimo że nie łatwo
w odpowiedzi na: Tylko biedronka nie ma ogonka #77682Gdzie się podziały zimowe sandały??:blink: 😉
w odpowiedzi na: Czy forumowicze spotykają się poza forum? :-) #77680CZASEM się spotykałam z ludźmi stąd 🙂 Znamy się i osobiście- po prostu się umówiliśmy na kawkę czy cośtam. Muszę przyznać że bardzo sobie cenię ludzi których tu poznałam. Z jedną kumpelą to już jak łyse konie 😛
w odpowiedzi na: punkt powrotu #77137I wywaliło mi całego posta, do tego spaliłam ryż 😛
Ale nie ważne 😀No gdyby nie ta wada fabryczna to nie wiem co by ze mnie zostało. Patrząc wstecz naprawdę w góFnie po uszy siedziałam. Wstawać wiara z popiołów, jeszcze nie raz w dupska dostaniemy!
w odpowiedzi na: punkt powrotu #77131Aaaale się tu pozytywnie zrobiło! 😛
Gdybym nie miała wady fabrycznej pt dam radę to po przeczytaniu tych postów poszłabym pokroić sobie co nieco 😛
Ciężko jest i ciężko będzie, zęby w beton i lecimy dalej!w odpowiedzi na: punkt powrotu #77093Pracuję, choć nie powiem żeby było wesoło 😉
Mój mąż ma podejscie "zamknij przeszłość za sobą" i nie widzi że jemu samemu średnio to wychodzi. Bo przecież "nie wolno wszystkiego zwalać na to co było kiedyś". Ciężka sprawa. Nie jest tragicznie, ale są chwile kiedy mam ochotę od tego wszystkiego uciec na drugi koniec świata :]w odpowiedzi na: Witam po latach :))) #68619Janusz- ja też Cię pamiętam, nawet z czatu;) No powiem Wam, że nie jest zawsze lekko i z górki- charakterek jednak zawsze zostaje bojowy, i trzeba się czasem bardzo napracować żeby do czegoś pozytywnego dojść. Pozdrawiam 🙂
w odpowiedzi na: seksualny wymiar zwiazków kobiet DDA #59298Link "popsuty" 😛
A mogę wypełnić, mi to tam ryba ^^ -
AutorWpisy