Odpowiedzi forum utworzone

Przeglądasz 10 wpisów - od 71 do 80 (z 100)
  • Autor
    Wpisy
  • Delta
    Uczestnik
      Liczba postów: 100
      w odpowiedzi na: przyczajony tygrys #463703

      Życzę ci aby się udało wygrać. Może spróbuj zgromadzić dowody że nie dbali o ciebie , wszystkie choroby i zaniedbania , pobyty w izbie dziecka itp. dokumenty a jak nie pójdzie tą drogą to możesz zawsze próbować że sama wymagasz specjalistycznej opieki po  takim koszmarze i jak miałaś terapie to też wyciągnij jakieś zaświadczenia itp. prawnik powinien ci wskazać. Słyszałam o mężczyźnie który pozwał swoich rodziców o odszkodowania za szkody złego dzieciństwa i zaniedbań ale nie wiem jak ta sprawa się skończyła.

      Swoją drogą 3 tys zł to bardzo dużo , ludzie nawet tyle nie zarabiają choć ciężko pracują a tu ktoś kto całe życie wszystkim szkodził będzie się kurował do śmierci za 3 tys. zł/mc. aż złość człowieka bierze.

      Delta
      Uczestnik
        Liczba postów: 100
        w odpowiedzi na: przyczajony tygrys #463701

        dobrze cię rozumiem wiola 12,

        Czy jest jakiś sposób aby nie płacić alimentów na starą ? może udaj się do prawnika

        Delta
        Uczestnik
          Liczba postów: 100

          Trudno powiedzieć na pewno czy ma DDA ale bardzo prawdopodobne że tak, mogą być też inne powody (np. choroba utajona odziedziczona po ojcu) . Z tego co piszesz jest mocno pogubiona i mało świadoma siebie, targają nią impulsy i emocje które przejmują nad nią kontrolę. Podejrzewam że jest też podatna na wpływy od innych ludzi np. od koleżanek w pracy, kłamstw i obłudy z Facebooka i TV, myśli że tam jest życie i że inni ludzie żyją a ona tu gnije itp… Tacy ludzie czują się nieszczęśliwi potem w swoich rodzinach bo stale się porównują z życiem innych ludzi a zaniedbują swoje. Raczej nie ma szans że coś się zmieni, tym bardziej że jej się teraz wydaje że ma rację , musi się stać coś  co by nią wstrząsnęło ale niekoniecznie tak będzie, można żyć w takiej nieprzytomności nawet całe życie. Trudno powiedzieć czy faktycznie jesteś dla niej nieatrakcyjny być może ona sobie zrobiła dużo urojeń na temat „jacy to super faceci są u jej koleżanek” a trudno konkurować z czyimś urojeniami. Być może ona ucieka w ten świat przed koszmarem z dzieciństwa.

          Delta
          Uczestnik
            Liczba postów: 100

            zgadzam się z DDA i DDD można przejść schizofrenii tak było z moją babcią , wystarczyło że doszedł jakiś czynnik dodatkowy w jej przypadku traumy wojenne w dzieciństwie

            Delta
            Uczestnik
              Liczba postów: 100
              w odpowiedzi na: Witam #463675

              kluczowe pytanie czy to co chcesz studiować cię interesuje, jeśli to jest twoją pasją i bardzo interesuje, w wolnych chwilach i tak o tym czytasz i z chęcią się dokształcasz , często myślisz o tym i jesteś głodna nowości w tym temacie to brak zdecydowania może być lękiem i trochę uzależnieniem od opiekowania się matką aby być w razie potrzeby. Jeśli jednak te studia są czymś co ma ci tylko zapewnić mocniejszą pozycję zawodową a po pracy chętnie robisz coś innego, w wolnym czasie w ogóle o tym nie myślisz bo czujesz się wreszcie wolna i że masz czas do siebie to może po prostu te studia cię tak na prawdę nie interesują.

              Delta
              Uczestnik
                Liczba postów: 100
                w odpowiedzi na: Prośba o poradę #463674

                luk, jeśli masz narzeczoną to opowiedz jej co czujesz i że chcesz wesele bez alkoholu, możesz zaproponować zamiast wesela coś szalonego np. wyjedźcie gdzieś i weźcie egzotyczny ślub bez rodziny. Wesele dużo kosztuje, tyle co super fajna wycieczka, może się skusi. Jeśli jednak twoja narzeczona powie nie i nie zrozumie ciebie to moim zdaniem nie ma to sensu bo tak samo będzie w życiu. Ona zawsze będzie ta lepsza która jest „normalna” i decyduje a ty będziesz jej nadskakiwał i się uniżał. Mój ukochany nie pije i  gdybym miała kiedyś wziąć ślub , choć mnie to akurat jest do niczego nie potrzebne to miała bym gdzieś rodzinę swoją i on też miał by swoją gdzieś ( ja DDA on DDD ) sami byśmy sobie coś wymyślili np. mi by się podobał jakiś rejs na jachcie lub coś w tym stylu.

                Delta
                Uczestnik
                  Liczba postów: 100
                  w odpowiedzi na: Skazani na Samotność #463656

                  Cinis trochę myślałam sobie o tym co pisałaś i uświadomiłam sobie że ja nie pozwalam sobie na to by poczuć że już osiągnęłam sukces 🙂

                  Delta
                  Uczestnik
                    Liczba postów: 100

                    hej 🙂 ja wzięła bym je wszystkie do kupy i nazwała „nieprzytomność”

                    Boże powierzam ci moją i odziedziczoną po przodkach nieprzytomność wlej światło w moje życie i moją duszę.

                     

                    Delta
                    Uczestnik
                      Liczba postów: 100
                      w odpowiedzi na: Skazani na Samotność #463644

                      zbyt duże brzemię „bycie wspaniałym” nie każdy ma taką szansę, niektórzy z rodzin patologicznych nie spotykają wspaniałych pomocnych ludzi w przyszłym życiu, nie wszyscy mają szanse nauki , niektórzy nie mogą już uczyć się z  powodu uszkodzeń w mózgu od bicia. Osoby z DDA często mają zbyt wysokie ambicje bycia kimś wspaniałym ale nie wszyscy mają do tego warunki. Moim zdaniem jedynym na co mamy jakiś wpływ jest chwila obecna, w przeszłości o nas decydowali rodzice, przyszłość jest nieznana. Akceptuję to że nie miałam wpływu na swoje życie w dzieciństwie i cieszę się z tego że żyję teraz gdybym tylko uwolniła się od przymusu myślenia o przyszłości była bym nawet szczęśliwa 🙂

                      Delta
                      Uczestnik
                        Liczba postów: 100
                        w odpowiedzi na: Skazani na Samotność #463639

                        empty

                        napisałeś „I każdy jest kowalem swojego losu ale czy napewno ?”

                        kowalem mojego losu byli moi rodzice, w klasie pierwszej wdł. badań karty ucznia miałam IQ110 dopisek „uczeń wybitnie uzdolniony” a w klasie maturalnej już tylko IQ90 i ledwo zdana matura plus depresja, nerwica. Byłam niszczona psychicznie i fizycznie przez 20 lat i następne 20 lat z tego wychodzę, dlatego nie uważam że jesteśmy kowalem swojego losu.

                      Przeglądasz 10 wpisów - od 71 do 80 (z 100)