No to poszło.
A, żeby innych zachęcić, parę cytatow:
"Wszak tylko wtedy jestem soba, gdy przyjmuję siebie we wszystkich wymiarach.. Rozwinięta, dojrzała osobowość posiada jedynie ten, kto w pełni zgadza się na wszystko, co przeżył i na wszystko, co stanowi o kształcie jego istnienia".
"Tym, co jest w nas najcenniejsze, jest zwykle to, czego nie potrafimy w sobie zaakceptować i przyjać. To rozdział naszych bolesnych wspomnien".
"Wiemy, że szatan jest władca ciemności. Coż to jednak znaczy? Oznacza to, że włada wszędzie tam, gdzie panuje ciemność. Panuje nad tymi kartami naszej księgi, ktore nie zostały wyjaśnione światłem Ewangelii i blaskiem Chrystusa. Sa one głęboko przez nas ukryte. To sa sklejone karty, tworzace jeden rozdział, rozdział mroku, do ktorego nie zagladamy i nie wpuszczamy tam światła. Boimy się tego. Tam gdzie jest lęk, nie ma miłości. Gdzie nie ma miłości, nie ma uzdrowienia (…)
Sa tam uczucia żalu, złości, nienawiści, niechęci, pragnienia odwetu, bolu, rozpaczy, bezsilności, lęku i niepokoju. A wszystko to napisane mrocznym atramentem.
Sa tam wspomnienia i obrazy, o ktorych wolimy nie myśleć (…)
Oczywiście nie wolno tego zakazanego rozdziału czytać wszystkim, należy go jednak otworzyć przed Chrystusem i wobec takiej osoby lub osob, do ktorych ma się zaufanie. Bez zaufania nie wolno ryzykować".
Domyślam się, że wielu te słowa wzburza, a inni nawet ich nie doczytaja do konca. Ale prawda jest taka, że tylko pogodzenie się z własna przeszłościa, pozwala na życie w zgodzie ze soba samym. Wiem, że to trudne, ale na pewno możliwe.
Pozdrawiam wszystkich, tych co się z tym, co napisane wyżej, nie zgadzaja zwłaszcza
:laugh:
