Odpowiedzi forum utworzone

Przeglądasz 10 wpisów - od 1 do 10 (z 2,531)
  • Autor
    Wpisy
  • Fenix
    Uczestnik
      Liczba postów: 2551

      Ja i moje dobro jest dla mnie najważniejsze, dlatego mogę rozumieć zranienia innych ale przede wszystkim mam prawo chronić siebie przed rykoszetami cudzych zranień. To ja daję sobie takie prawo i nikt inny nie ma na to wpływu.

      • Ta odpowiedź została zmodyfikowana 2 lat, temu przez Fenix.
      Fenix
      Uczestnik
        Liczba postów: 2551

        Jestem wolna. Dotarłam tam gdzie chciałam.

        Co za mną, to za mną i już nie wróci. To czego nie było również się nie zdarzy, bo jest tylko elementem przeszłości, która minęła.

        Co dalej?

        Nie wiem i to jest dobre.

        Wiem tylko, że włożyłam dużo pracy i wysiłku, żeby mieć to co mam teraz. Może to inwestycja długoterminowa, która będzie stopniowo przynosić skumulowane zyski ?

        Czas pokaże

        Fenix
        Uczestnik
          Liczba postów: 2551

          Jakubku ile czasu poświęcasz na rozkminianie, rozmyślanie a ile na działanie?

           

          Fenix
          Uczestnik
            Liczba postów: 2551

            🙂

            Fenix
            Uczestnik
              Liczba postów: 2551

              Dziękuję Jakubku, jest dobrze 🙂

              Fenix
              Uczestnik
                Liczba postów: 2551

                Narcyz. Nigdy się nie zmienia. Prędzej czy później wraca, żeby sprawdzić czy nadal może kontrolować, manipulować.

                To Ty decydujesz czy temu się poddasz.

                 

                 

                Fenix
                Uczestnik
                  Liczba postów: 2551

                  Dziękuję i wzajemnie 🙂🖐️

                  Ps

                  Myślę, że w realu też mogłabym Cię zwyczajnie polubić. I masz bardzo cenny dar, potrafisz wprowadzać spokój.

                  BARDZO CI DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKO. Pomogłeś mi dotrzeć na szczyt.

                  Mądry z Ciebie Człowiek

                  • Ta odpowiedź została zmodyfikowana 3 lat, 1 miesiąc temu przez Fenix.
                  • Ta odpowiedź została zmodyfikowana 3 lat, 1 miesiąc temu przez Fenix.
                  • Ta odpowiedź została zmodyfikowana 3 lat, 1 miesiąc temu przez Fenix.
                  Fenix
                  Uczestnik
                    Liczba postów: 2551

                    To jest moje pożegnanie z forum i ludźmi, z którymi miałam okazję tutaj rozmawiać, bo to była ważna część mojego życia i mój własny sposób na terapię.

                    Bo to co w trakcie tej drogi odkryłam to to, że mimo wszystko zawsze byłam i będę niepokorna, niezależna i lubię robić wszystko po swojemu, tak jak podpowiada mi intuicja. 😝Chociaż potrafię i lubię korzystać z wiedzy i doświadczenia innych ale wybierać to co uważam za dobre dla mnie. Zauważyłam, że postępując w ten sposób wychodzę na tym najlepiej.

                    A moja droga faktycznie zaczęła się w roku 2012, wtedy dowiedziałam się o syndromie DDA, uznałam, że jestem DDA i poprostu uznałam alkoholizm taty za chorobę. Reszta z różnych powodów czekała jeszcze kilka lat.

                    Ostatnie kilka tygodni to był czas wyciągania różnych drzazg niekoniecznie związanych z DDA.

                    Teraz faktycznie czuję się wolna i spokojna jak jeszcze nigdy wcześniej.

                    A nie chciałam zniknąć bez pożegnania i robię je przede wszystkim dla siebie i dla własnego spokoju.

                    Dziękuję tym, z którymi rozmawiałam za towarzyszenie w mojej drodze. A wszystkim życzę powodzenia. I to tylko od nas zależy co zrobimy z własnym życiem.

                    Maratończycy też zaczynali od raczkowania.

                    Powodzenia

                    Fenix

                    PS.

                    2wprzod1wtyl nie zrozum mnie źle ale ja nie potrzebuję gratulacji. Wystarczy mi satysfakcja i zadowolenie z samej siebie. 🙂

                    • Ta odpowiedź została zmodyfikowana 3 lat, 1 miesiąc temu przez Fenix.
                    Fenix
                    Uczestnik
                      Liczba postów: 2551

                      Udało się!!!

                      Dotarłam dokładnie tam gdzie chciałam dotrzeć a jeszcze 4,5 roku temu wydawało mi się to nieosiągalne.

                      Spełniło się lub udało mi się zrealizować wszystkie moje marzenia.

                      Przerobiłam i uwolniłam się od wielu tkwiących we mnie drzazg i kamieni. Została jeszcze tylko jedna. Ale może na nią też jeszcze kiedyś przyjdzie czas. Na razie poprostu ją akceptuję i odpuszczam. Nie wszystko musi być idealne.

                      Wreszcie czuję się zupełnie wolna. Wreszcie w lustrze udało mi się zobaczyć siebie, polubić i pokochać, bo wcześniej byłam tylko cieniem, który potrzebował innych, żeby móc się widzieć.

                      A za to wszystko dziękuję Bogu i wszystkim tym, którzy nade mną przez ten cały czas czuwali, ochraniali i pomagali.

                      Moja droga do siebie skończyła się. Teraz czas ruszyć w nową, po nowe marzenia.

                      Życzę Wam wszystkim powodzenia i dziękuję tym, z którymi miałam okazję tutaj na forum rozmawiać.

                      Powodzenia w Waszych drogach do siebie. Szerokich dróg i bezpiecznych podróży przy jak najbardziej sprzyjających warunkach

                      Fenix

                      Fenix
                      Uczestnik
                        Liczba postów: 2551

                        Dziękuję i wzajemnie. Od siebie dodałabym jeszcze spokoju, przede wszystkim wewnętrznego. 🙂

                      Przeglądasz 10 wpisów - od 1 do 10 (z 2,531)