Odpowiedzi forum utworzone

Przeglądasz 3 wpisy - od 1 do 3 (z 3)
  • Autor
    Wpisy
  • haakon
    Uczestnik
      Liczba postów: 5

      Normalne, ja w ten sposób juz chyba własnie straciłem blisko mi osobę. Próbuje to ratować, ale nie wiem co wyjdzie ….

      Ja zapisałem sie na terapie, zacząłem chodzić na mitingi i mam nadzieje, ze zapanuje nad swoim zachowaniem. Porozmawiaj z nim. Trzymam kciuki

      haakon
      Uczestnik
        Liczba postów: 5

        Twoja historia jest bardzo podobna do mojej. Ja ze swoim chłopakiem byłem 10 miesięcy z czego mieszkaliśmy 4. Po któreś z kolejnej kłótni ( mielsimy jedna kłótnie gdzie ja demonstracyjnie pocialem sie nożem) powiedział, ze ma dość i odszedł. Zacząłem prace z psychologiem, zeby dowiedzieć czemu tak sie zachowywałem i wyszło DDA.
        Ale do czego zmierzam, my sie rozstaliśmy 2 miesiące temu, 4 dni temu sie spotkaliśmy i ja mu o sobie powiedziałem, wszystko, włącznie z psychologiem i DDA. Rozmawialiśmy 8 godzin. Spędziliśmy razem noc,bez Sexu. On mnie mocno zaskoczył bo powiedział, ze bardziej mnie teraz rozumie, ze tęsknił i ze mnie kocha. Wczoraj spotkaliśmy sie ponownie, powiedział, ze ciężko jest mu kontynuować związek, ze sie boji kolejnych kłótni. Rozmawialiśmy troche, jesteśmy umówieni na kolacje w piątek.

        Ja na twoim miejscu zarobiłbym to samo. Szczerze porozmawiał i dał mu czas. Ja widzę, ze mój potrzebuje troche czasu zeby to przeprawić. On był wychowany w innej rodzinie, troche pod kloszem, aż tu nagle takie akcje.

        Porozmawiaj z nim, jak kocha Cie i bedzie miał w sobie tyle siły żeby spróbować to będziecie razem.
        Jezeli nie, to pamiętaj ze to nie oznacza, ze Cie nie kocha. Miłość to podstawa w związku, ale sczerosc, zaufanie, poczucie bezpieczeństwa ktore tak cieżko dac komuś jak sie jest DDA, znaczy wiecej.
        Plus jak mu opowiesz o wszystkim, to nie będziesz mogła sobie zarzucić, ze o niego nie walczylas.

        Pozdrawiam

        haakon
        Uczestnik
          Liczba postów: 5

          Mialem dokładnie tak samo. No i juz jest po związku. Dobrze, ze widzisz to juz teraz. Pamiętaj zeby żyć mimo wszystkim swoim życiem, do niej mozesz napisać smsa – ale tęsknie ! I tyle. Ale tez ogranicz pisanie, tzn nie non stop. Mozesz przyjąć postawę se napiszesz do niej sam z siebie raz albo dwa razy dziennie a poza tym będziesz tylko odpisywał. No i ona jest wystarczająca dla Ciebie,jezeli dobrze z nią spędzasz czas i odwrotnie.

        Przeglądasz 3 wpisy - od 1 do 3 (z 3)