Odpowiedzi forum utworzone
-
AutorWpisy
-
w odpowiedzi na: Czy nie jest za późno na terapię? #482053
Za późno na terapię bywa, kiedy dochodzi do bardzo poważnego uszkodzenia mózgu. Generalnie mózg jest bardziej plastyczny w młodszym wieku, ale w dorosłości też dużo da się zrobić jeśli znajdzie się odpowiedniego terapeutę czy zmieni się środowisko społeczne na bardziej korzystne. A co do pewnych podobieństw do ojca – cóż, geny też częściowo kształtują nasze cechy osobowości, od tego całkowicie nie uciekniemy.
- Ta odpowiedź została zmodyfikowana 3 lat, temu przez Hercredian.
w odpowiedzi na: Dzieciństwo DDA #480993Lepiej mieć bardzo ograniczone zaufanie do takich przebłysków pamięci sprzed bardzo wielu lat. Traumatyczne wydarzenia na ogół się pamięta aż za dobrze.
w odpowiedzi na: Relacje z Mamą #480992Ja myślę, że naprawdę rzadko jest sens zrywać relację całkowicie. Lepiej raczej ograniczyć. Rzadko który rodzic był diabłem.
w odpowiedzi na: Zaburzenia percepcji podzas oglądania filmów o krzywdach dzieci #480971Ja mocno przeżywałem kiedy widziałem na żywo, jak rodzice wychodzili z siebie i wyżywali się na małych dzieciach. Podczas oglądania filmów nigdy czegoś takiego nie miałem, ale zdarzyło mi się odrobinę przywiązać emocjonalnie do postaci z książki, serialu czy filmu i mieć pewien problem z pogodzeniem się z losem, który dla postaci zaplanował autor czy scenarzysta. Ale bez jakichś odlotów, które przeszkadzałyby w normalnym funkcjonowaniu.
w odpowiedzi na: Dzieciństwo DDA #480964Ludzka pamięć jest bardzo ulotna i podatna na przekłamania. Przypominając sobie przeszłość praktycznie zawsze ją ubarwiamy. A to, że nie pamięta się praktycznie nic z okresu sprzed 3-4 roku życia jest zupełnie normalne. Ja pamiętam ogólny klimat emocjonalny i ważniejsze czy zabawniejsze wydarzenia. Jak czasem oglądam stare zdjęcia, to jestem zdziwiony, bo nie pamiętam już wystroju mieszkania sprzed lat, starych ubrań i zabawek itp.
- Ta odpowiedź została zmodyfikowana 3 lat, temu przez Hercredian.
- Ta odpowiedź została zmodyfikowana 3 lat, temu przez Hercredian.
w odpowiedzi na: Relacje z Mamą #480957U mnie nie było alkoholu, ojciec był przemocowy, a matce nie wystarczyło chęci i determinacji, żeby z tym sensownie walczyć. Po latach relacja z nią jest dla mnie trudniejsza od relacji z ojcem, bo jego pod wieloma względami przekreśliłem i nie jest już dla mnie znaczącą osobą. Mam głęboko gdzieś co o mnie myśli i co do mnie czuje. Natomiast w stosunku do matki nadal odczuwam mnóstwo złości, której jako dziecko nie miałem prawa otwarcie wyrażać.
w odpowiedzi na: Poglądy na życie #480949Na szczęście knebel w postaci art. 196 KK został określony w ten sposób, że sprawcy obrazy „uczuć religijnych” trzeba udowodnić, że działał celowo. Moim zdaniem internet może być nawet lepszym miejscem do dyskusji na takie tematy niż mitingi, bo te drugie nie są klubami dyskusyjnymi.
w odpowiedzi na: Poglądy na życie #480939Mnie niestety przez jakiś czas próbowano wychowywać w wierze we wszechmogącego i miłosiernego Boga, co sprawiło, że jako chłopiec do pewnego momentu modliłem się o opamiętanie rodziców zamiast jeszcze w podstawówce powiedzieć pracownikowi szkoły, co się działo w moim domu i zażądać interwencji. Już dawno przestałem wierzyć w miłosiernego i wszechmogącego Boga, po tym jak dowiedziałem się, w jakich warunkach żyją miliardy ludzi. Wierzę w dobroć innych ludzi, jako dziecko po prostu miałem to nieszczęście, że w moim otoczeniu nie było takich ludzi zbyt dużo.
- Ta odpowiedź została zmodyfikowana 3 lat, temu przez Hercredian.
- Ta odpowiedź została zmodyfikowana 3 lat, temu przez Hercredian.
-
AutorWpisy