Odpowiedzi forum utworzone
-
AutorWpisy
-
w odpowiedzi na: Terapie sa swietne, terapie sa cudowne #19492
Dokładnie.
Dobry terapeuta wyposaża w narzędzia.
Ja zostałam dość dobrze wyposażona, ale ponieważ mało pojętna jestem, nie obeszło się bez kilku delikatnych podpowiedzi, jak się owymi narzędziami posługiwać.w odpowiedzi na: Terapie sa swietne, terapie sa cudowne #19490Chciałabym polubić siebie…
Grubasso, a ja od rana (bardzo wczesnego rana…) myślę o Tobie…
Zgadnij, dlaczego…?
Mam za soba taki ciężki tydzien… w sylwajstra rano czułam się jak wydrażona w środku… niezdolna do jakiegokolwiek działania… tylko dlatego, że Ksiażę w Bajki, moje szczęście, moja opoka od ¦wiat dwa razy zniknał bez wieści…
Przecież takie rzeczy się zdarzaja. Rozładowana komora. Zgubiona ładowarka. Sms z netu, ktory nie dotarł. Nagła, powalajaca choroba. I jeszcze to i owo. Wszystko połaczone w logiczna całość. Klarowne, sensowne tłumaczenie absencji. Absencji K. z B. w Jamniczym życiu, ktora powoduje, że Jamnik watpi. Natychmiast watpi i z powrotem odmawia sam sobie prawa do szczęścia.
I jeszcze na koniec publiczne wyznanie (pisemne, na forum) o 15 lat od Jamnika młodszej modelki, że zamierza spędzić sylwka właśnie z K. z B. 😡
Jak trudno, będac DDA, uwierzyć, że życie się odmieniło. ¯e nieważne modelki, niewazne wszelkie inne przeciwności losu…
Za to jak łatwo zaczać watpić na nowo, gdy tylko coś zaczyna się nie układać według naszych planow…
W sylwestrowe południe telefon. Biedny, chory Ksiażę z Bajki. "Przecież jest sylwester. Chcę witać nowy rok z toba." Szłam na dworzec jak po najpiękniejszy, wyjatkowy prezent. "Kochanie, przecież, jakby było trzeba, to ja bym tu piechota przyszedł…"
Do noworocznego rana planowaliśmy resztę naszego życia. On zapewniał, że wszystko będzie dobrze. Już zawsze…
Będzie.
Tylko, cholera, przede mna jeszcze dużo pracy. Bardzo dużo.
-
AutorWpisy