Odpowiedzi forum utworzone
-
AutorWpisy
-
w odpowiedzi na: Polecam książkę #56663
yucca dzięki ci za stworzenie tago tematu i wam za nowe propozycje książkowe
witam Was, ja też mam 22 lata, a mój ojciec 63; ma niesamowitą krzepę, siłę i uwielbia udowadniać kto w domu rządzi… ma bardzo duży problem z alkoholem, a my w sumie z nim… również boję się utraty…utraty mamy, bo mi na niej zależy, bo jej potrzebuję, tak jak ona mnie (a przynajmniej tak mi się wydaje)…
i absolutnie nie potrafię tego zrozumieć jak można się wstydzić wieku własnego rodzica? chyba ważniejsze jest to kim on jest, a nie ile lat ma? prawda?w odpowiedzi na: spokojna noc?? #54370dziękuję
w odpowiedzi na: spokojna noc?? #54368jeśli chodzi o twoje pierwsze pytanie to tak napisałam, gdyż nie mam zbyt dobrego doświadczenia z tymi panami, jakoś zawsze się czepiali o cokolwiek nie rozumiejąc, że alkoholik nie zwierza się rodzinie, nie mówi co kupuje, komu pożyczył pieniądze itp.
żeby nie było szanuję "panów policjantów" -ich pomoc jest dla mnie ulgą
jeśli natomiast chodzi o ten telefon… cóż za każdym razem kiedy widzę 'go’ wysiadającego z samochodu pijanego (jeździ pijany ciężarówkami -dwa razy zabrali mu już prawko) momentalnie jestem wydygana, ale to wcale nie skłania mnie do dzwonienia na policję… wtedy poczuwam się nad kontrolą bezpieczeństwa mamy i upośledzonego brata… myślę jedynie żeby jakoś spokojnie zasnął i nie czapiał się dywanu leżącego na podłodze… a ta dzisiejsza akcja z bronią? heh…w odpowiedzi na: Moj ojciec chce się powiesić. #54363a jak alkoholik zastrasza i próbuje wszystkich "usunąć"? też go olać?? chyba się nie da… życie w takim domu to piekielna niewiedza i ciągły strach…
w odpowiedzi na: Dzien dobry, a raczej dobry wieczór… #53878może czegoś tu nie rozumiem? ale czego się obawiasz?? przecież chcesz sobie pomóc? terapia może jedynie pomóc i Tobie, jak i mnie… uważam, że nie powinnaś się wahać, a po pierwszym spotkaniu zrozumiesz sens terapii 🙂 pozdrawiam Cię
heh…
Doris krzepiące są twoje słowa…
a tak poza tym, witam wszystkich, jestem tu 'nowa’
ale narazie nie wiem co mam napisać, choć wcześniej wydawało mi się, że mam wiele do powiedzenia… może dlatego, że przeczytałam kilka wszych postów i trochę to mnie stłumiło…. bo jesteście w podobnej sytuacji do mojej… -
AutorWpisy