<p style=”text-align: justify;”>Cześć wszystkim.</p>
Mam 42 lata i jestem od ponad 16 lat w związku z żoną która jest DDA. Dopiero od niedawna trafiając na to forum, zrozumiałem i uświadomiłem sobie jak wielki wpływ na nasze dotychczasowe życie miał fakt że pochodziła z domu w którym był problem z alkoholem (ojciec). Do tej pory, jakoś dawałem sobie z tym wszystkim radę (nie chcę się tu rozpisywać w szczegółach) ale ostatnio już nie mam siły i ochoty dosłownie na nic , chętnie porozmawiam z kimś na ten temat.
mareksowy@gmail.com