Odpowiedzi forum utworzone
-
AutorWpisy
-
w odpowiedzi na: DDA Myślenice , okolice #213470
48586231
w odpowiedzi na: DDA Myślenice , okolice #213469Kraków. 23 stycznia na pierwszem spotkaniu w ośrodku psychoterapii DDA.
Krzysiek 27Lja też w każdej chwili pogadam i zapraszam do siebie
Krzysiek 27L
Nowa Huta
gg: 48586231
krzysiek6047@interia.plWitaj.
Nie wiem czy powienienem Ci odpisać, bo nie wiem na ilę będę mógł Ci w jakikolwiek sposób pomóc, w dodatku jak najprawdziwszy DDA w ogóle nic nie robię żeby sobie pomóc. Ale dlaczego by się nie spotkać i pogadać… nie wiem sam. Krzysiek 27L
krzysiek6047@interia.plw odpowiedzi na: Poszukiwana osoba, która wysłucha Kraków #206993Zostawiam do siebie kontakt krzysiek6047@interia.pl
gg: 48586231
Krzysiek 27L Kraków N-H
chętnie nie tylko z kimś porozmawiam twarzą w twarz ale też np. chcętnie z kimś poryczę, bo nie mam z kim. Pozdrawiamw odpowiedzi na: Obawa przed pójściem na terapie (Kraków) #205592Problem finansowe nie czynią mnie dzieckiem. Spłacam jego długi żeby samemu nie stracić dachu nad głową. Super, obrażajmy się dalej, najtrudniej kogoś zrozumieć przecież.
16.10.2013 – sprostowanie. Poniosło mnie. Przepraszam
Edytowany przez: krzych86, w: 2013/10/16 09:08
w odpowiedzi na: Obawa przed pójściem na terapie (Kraków) #205581I ten ciągły brak kasy na jakiekolwiek usamodzielnienie sie… jak sie usamodzielnić kiedy własny ojciec nie dał i nie da grosza… Dzięki za pozdrowienia. Nie jesteś tu bez powodu więc ze swojej strony Byku życze wszystkiego dobrego
w odpowiedzi na: Obawa przed pójściem na terapie (Kraków) #205506Zebyś Ty się chłopie do mnie odezwał! Moje życie jest kalką Twojego. Ja Ciebie zrozumiem. Dziś mam 27lat i nie wiem już co mam robić żeby zacząć się wreszcie z kimś normalnie przyjaźnić, nie czuć już tylko oddechu ojca za swoimi plecami ale uwolnić się od tego. Sam się od wszystkich izolowałem, wstydziłem swojej sytuacji i nikomu o niej nie mówiłem. Zupełnie nie potrzebnie, miałbym wtedy na pewno kogoś kto by wspierał. Dziś w pracy noszę maskę, udaję przed każdym że u mnie ok i że nawet mam dziewczynę. To jest chore ale co ja mam robić jak nie mam nikogo, koleżanek, kolegów… Ja tylko wracam do domu i wielkie nic oraz regularne pijackie awantury ojca. Tak ma to już wyglądać??
-
AutorWpisy