Odpowiedzi forum utworzone
-
AutorWpisy
-
w odpowiedzi na: Czy jestem DDA? #479794
Według mnie nie jest niczym złym, że proponujesz terapię również partnerowi, jednak rzeczywiście najpierw Ty, potem reszta.
Przede wszystkim najlepiej nie czekaj, idź na terapię. To naprawdę działa (jeśli oczywiście się nie zamkniesz i pozwolisz terapeucie na odrobinę wejścia w Twój świat).
Moim zdaniem jesteś DDA, zwłaszcza że jak widać powtarzasz w pewnym sensie schemat z domu, jednak nie to jest najważniejsze bo to tylko jakaś formaność dziwna z tym DDA. Najważniejsze, że czujesz potrzebę pomocy z zewnątrz. Super, że w ogóle to zauważyłaś. Sama sobie odpowiedziałaś na pytanie. Chcesz pomocy, sięgnij więc po nią!
Zapraszam na moją stronkę, również jeśli masz ochotę, to do kontaktu priv na FB.
https://www.facebook.com/autoterapiaDDA/?modal=admin_todo_tour
Życie może być piękne, serio 😉
w odpowiedzi na: Jak sobie pomóc ? #479792A tak w ogóle to również „siedzę” trochę w Lowenie,bardzo ciekawie podchodzi do tematu. Wiele metod przychodzi z czasem i z własnej obserwacji. Obserwacja siebie to moim zdaniem najlepsza metoda. Równiez terapia REBT pomaga, jednak nie tak że „o, spróbuje raz; a nie nie pomaga”. Tak naprawde leczniczy jest czas. Trzeba się uzbroić w cierpliwość, ale warto!
w odpowiedzi na: Jak sobie pomóc ? #479791https://www.facebook.com/autoterapiaDDA/?modal=admin_todo_tour
Zapraszam serdecznie na stronkę. Ma ona na celu PRAWDZIWĄ pracę nad sobą, a nie jedynie trwanie w cierpieniu i puste rozprawianie o przeszłości 😉
w odpowiedzi na: Poszukuje terapeuty w Trojmiescie #475069Polecam Panią Katarzynę Geron. Przyjmuje w poradni DDA w Nowym Porcie(ul. oliwska), ale wydaje mi się, że także prywatnie. W Nowym Porcie jest to długoterminowa terapia (2-3 lata), jest konkretna. Minus to długi czas oczekiwania (ok. rok). Pozdrawiam.
w odpowiedzi na: Terapia GDAŃSK #474577Ja raczej się już nie wybiorę bo niewiele mi zostało do końca mojej terapii, ale polecam poradnię w Nowym Porcie, na ul. oliwskiej. Zaznaczam, że jest jeszcze mnóstwo czasu na przygotowanie się bo od momentu zarejestrowania czeka się około roku w kolejce :/
w odpowiedzi na: Terapia, doradźcie please.. #461155No właśnie trudno powiedzieć co jest normalne, ja zaczynam żyć stabilniej i mniej rozpaczliwie, czuję że zaczynam łapać kontrolę nad swoim życiem, ale jeszcze dużo roboty..
qwer, identyko jest u mnie. Ja poczułam, że żyję gdy opuściłam dom. Jeżdżę tam, ale już nie boję się mojego ojca i nabieram więcej dystansu do uzależnienia mojej mamy od niego. To jej wybór. Mimo to jednak bardzo ją kocham. Potrafię dziś zaczynać dbać o swoje życie, o swoje dobro. Długa droga przede mną ale warto. Niedługo zacznę terapię indywidualną (wcześniej też miałam, ale moja świadomość problemu była zbyt mała). Jestem z tego powodu szczęśliwa. Pozdrawiam i życzę owocnej walki o siebie. Zasługujemy na to, bo jesteśmy ludźmi 😉
w odpowiedzi na: Czy ktoś zgodzi się na udział w anonimowym badaniu? #461152aktototaki, wysłałam badania, czy doszły?
w odpowiedzi na: Czy ktoś zgodzi się na udział w anonimowym badaniu? #461150No to mi pomogłeś tiger …….. że hej.
w odpowiedzi na: Czy ktoś zgodzi się na udział w anonimowym badaniu? #461039A czy można prosić jakiegoś maila? Wysłałabym kwestionariusze.
-
AutorWpisy