Odpowiedzi forum utworzone

Przeglądasz 10 wpisów - od 1 do 10 (z 19)
  • Autor
    Wpisy
  • magnolia102
    Uczestnik
      Liczba postów: 20
      w odpowiedzi na: to ciągle wraca #466991

      CZEŚĆ.DLA MNIE NAJLEPSZY LEKARSTWEM NA BYCIE DDA/DDD SĄ MITINGI I KONTAKT Z INNYMI DOROSŁYMI DZIEĆMI PRACUJĄCYMI NAD ZMIANĄ SIEBIE I SWOJEGO ŻYCIA ORAZ PROGRAM 12-STU KROKÓW.MNIE TO POMOGŁO I CAŁY CZAS POMAGA.MÓJ PESYMIZM ZNIKNĄŁ,A POJAWIŁ SIĘ OPTYMIZM I RADOŚĆ Z TEGO,ŻE ŻYJE.LUBIĘ SIEBIE I AKCEPTUJĘ PRZEZ CO MAM WIĘKSZĄ TOLERANCJĘ DLA INNYCH-ŻYJĘ I POZWALAM ŻYĆ INNYM,A WCZEŚNIEJ KIEROWAŁAM ŻYCIEM INNYCH BO TAK NAPRAWDĘ NIE UMIAŁAM SWOIM.DZISIAJ DZIELĘ SIĘ TYM JAK DZIAŁA WSPÓLNOTA I PROGRAM W MOIM ŻYCIU I TO JEST NAJLEPSZE CO MOGĘ DAĆ INNYM,NADZIEJĘ,ŻE DA SIĘ FUNKCJONOWAĆ INACZEJ.ZAPRASZAM DO ROZMOWY-606447419.POZDRAWIAM.

      magnolia102
      Uczestnik
        Liczba postów: 20

        WITAM. CZYM SIĘ MOGĘ PODZIELIĆ,NA PEWNO TYM,ŻE DZISIAJ NIE CZUJĘ SIĘ NIEPOTRZEBNA,SAMOTNA I INNA.DZIĘKI TEMU,ŻE MOI RODZICE SĄ ALKOHOLIKAMI I SZUKAŁAM POMOCY DLA MAMY TRAFIŁAM DO WSPÓLNOTY AA I AL-ANON,A POTEM NA MITINGI DDA/DDD I TAM POCZUŁAM,ŻE TO JEST MOJE MIEJSCE.WYJŚCIE Z IZOLACJI I KONTAKT Z LUDŻMI,KTÓRZY PODEJMUJĄ SIĘ ZMIANY SIEBIE,SWOJEGO NASTAWIENIA DO ŻYCIA I LUDZI ZAOWOCOWAŁO TYM,ŻE TEZ TEGO ZAPRAGNĘŁAM I POPROSIŁAM OSOBĘ,ABY PRZEPROWADZIŁA MNIE PRZEZ PROGRAM 12-STU KROKÓW.MIAŁAM TO SZCZĘŚCIE,ŻE BYŁ TO MITING NA KTÓRYM BYLI TZW.SPONSORZY.PRACA NA PROGRAMIE POZWOLIŁA MI ZAMKNĄĆ PRZESZŁOŚĆ,POZNAĆ SIEBIE I ZOBACZYĆ,ŻE NIE JESTEM SAMA I INNI TEŻ PRZEŻYWALI LUB PRZEŻYWAJĄ PODOBNIE.ZYSKAŁAM POGODĘ DUCHA,RADOŚĆ,CHĘĆ DO ŻYCIA,SPOKÓJ.POZNAŁAM MNÓSTWO FAJNYCH OSÓB I CAŁY CZAS POZNAJĘ I NAJWAŻNIEJSZE NIE MAM STRACHU PRZED PRZYSZŁOŚCIĄ,NIE ZAMARTWIAM SIĘ.MÓJ PESYMIZM ZAMIENIŁ SIĘ W OPTYMIZM. OTWORZYŁAM TEŻ MITING DDA/DDD BO CHCĘ POMAGAĆ INNYM I CHĘTNIE DZIELĘ SIĘ SWOIM DOŚWIADCZENIEM PO TO BY POMÓC INNYM.ZAPRASZAM DO ROZMOWY,NAJLEPIEJ TELEFONICZNEJ-606447419.INACZEJ PATRZĘ NA ŚWIAT I NA LUDZI.LUBIĘ MOJE ŻYCIE I CIESZĘ SIĘ,ŻE MOGĘ DZIELIĆ SIĘ SWOIM DOŚWIADCZENIEM.POZDRAWIAM I ZACHĘCAM DO UDZIAŁU W MITINGACH DDA/DDD I PODJĘCIA PRACY NA PROGRAMIE 12-STU KROKÓW.TO NAPRAWDĘ DZIAŁA.

        magnolia102
        Uczestnik
          Liczba postów: 20

          Witam.Oboje potrzebujecie wsparcia i pomocy.Warto jednak zacząć od siebie.Też chodziłam do psychologa,mogłam się pożalić, wypłakać,pomogło na jakiś czas.Z tego co napisałaś jesteś dda, z własnego doświadczenia wiem jak bardzo wychowanie w rodzinie alkoholowej miało na mnie wpływ i nie zdawałam sobie z tego sprawy.Mam 37 lat,a dopiero 2,5 roku temu dowiedziałam się,ze jestem dda i mogę coś z tym zrobić i,że są grupy wsparcia.Chodziłam na AL-ANON i AA,a potem trafiłam na DDA i tam już zostałam i jestem do dziś.Skończyłam z naprawianiem i zmienianiem innych osób tylko zaczęłam od siebie,zobaczyłam,że to ja potrzebuję wsparcia i pomocy i zaczęła się praca na programie 12-stu kroków i poznawanie siebie, chęć zmiany, poprawienie swojego samopoczucia i nastawienia pozytywnego do życia.Mimo,że było trudno udało się.Otworzyliśmy grupę DDA, chcę pomagać i być świadectwem dla innych.Było warto zacząć od siebie.Warto pamiętać,że każde uzależnienie jest ciężkie i ma duży wpływ na zachowanie i emocje osoby uzależnionej,a potem przekłada się to na najbliższą rodzinę.Potrzebujesz wsparcia zadzwoń 606447419.Pozdrawiam.

          magnolia102
          Uczestnik
            Liczba postów: 20

            Cześć.Masz rację co do swojego partnera jest dda i z tego co napisałaś bardzo boi się odrzucenia i stracenia ciebie.Z własnego doświadczenia wiem, że nic, ani nikt nie zmieni zachowania twojego partnera jeśli nie zechce sam coś z tym zrobić.Też jestem dda i zanim trafiłam do wspólnoty to myślałam,że to inni mają się zmieniać,ja sobie nie miałam nic do zarzucenia.Mylne jest ,że ty możesz być lekarstwem na wszystko dla swojego partnera.Warto pójść na miting dda razem lub sama wtedy łatwiej jest być wsparciem dla drugiej osoby,bo rozumiemy problem i skutki dorastania w rodzinie dysfunkcyjnej.Przez mitingi,doświadczenia innych i program 12-stu kroków poznałam siebie,zrozumiałam zachowanie mojego męża i mogę być dla niego wsparciem i przykładem na to,że można żyć inaczej.Ja chodzę,on nie chodzi i na ten moment jest dobrze,a na początku bardzo chciałam,aby chodził też poznał siebie i się zmienił.Jeśli chcesz porozmawiać to zadzwoń 606447419.Pozdrawiam.

            magnolia102
            Uczestnik
              Liczba postów: 20
              w odpowiedzi na: DDA Radom Terapia #466437

              Witam.Informacja o tym,że są też inne mitingi DDA/DDD.Grupa Konkret Skarżysko-kam,ul.Rynek 64 w każdy poniedziałek o godz.17.00.Grupa Pełnia życia Łączna115 w każdą środę o godz.18 oraz grupa Wolność Końskie,ul.Gimnazjalna 41B-poradnia zdrowia psychicznego.Wszystkie mitingi otwarte,warto zobaczyć jak działają inne grupy.Pozdrawiam.

              magnolia102
              Uczestnik
                Liczba postów: 20

                WITAM.MAM INFO NA TEMAT MITINGÓW DDA/DDD W BIAŁYMSTOKU-GRUPA JEST SPOSÓB SPOTYKA SIĘ W KAŻDY PONIEDZIAŁEK O GODZ.17-18\30 UL.KOŚCIELNA 2-SALA ZA KOŚCIOŁEM ,WEJŚCIE OD STRONY ZAKRYSTII.WSZYSTKIE MITINGI OTWARTE,TEL. GRUPY-796286021. ZAŁOŻYCIELA TEJ GRUPY ZNAM OSOBIŚCIE,JEST TO NOWA GRUPA DAJĄCA ROZWIĄZANIE I WSPARCIE.GRUPA ŚWIATEŁKO PRZEBACZENIA KLUB ABSTYNENTA KROKUS UL. TYSIĄCLECIA PAŃSTWA POLSKIEGO 2.SPOTKANIA SĄ W KAŻDY CZWARTEK O GODZ.18-20.WEJŚCIE Z TYŁU BUDYNKU SCHODAMI NA SAMĄ GÓRĘ.SĄ TEŻ INNE GRUPY W OKOLICY,WIĘCEJ INFO NA GRUPIE JEST SPOSÓB.NAJWAŻNIEJSZE TO ZROBIĆ PIERWSZY KROK,WYJŚĆ Z IZOLACJI,ZNALEŻĆ WSPARCIE W GRUPIE I DRUGIM CZŁOWIEKU I CHCIEĆ ZMIENIĆ SWOJE ŻYCIE NA LEPSZE.MNIE SIĘ W TAKI SPOSÓB UDAŁO I ZACHĘCAM DO ZMIAN I POZDRAWIAM.

                magnolia102
                Uczestnik
                  Liczba postów: 20
                  w odpowiedzi na: Witam #465887

                  Witam was. Jako dziecko,nastolatka, a potem osoba dorosła też żyłam w świecie wyobrażeń i marzeń. Moje fantazje nie pozwoliły mi patrzeć na świat realnie.Nie byłam zadowolona z siebie, dzieci i męża, zawsze coś było nie tak. Porównywałam siebie i moich bliskich do innych i narzekałam.Nie było akceptacji na innych.Kiedy trafiłam na mitingi DDA/DDD  otworzyły mi się oczy na to wszystko co się dzieje wokół mnie i jak ja funkcjonuję w tym świecie. Praca na programie 12-stu kroków pozwoliła mi zejść na ziemię. Zaakceptowałam siebie,moich bliskich i ludzi wokół siebie takimi jacy są. Zobaczyłam, że moja zmiana zależy tylko ode mnie i że mam wpływ tylko na siebie i na swoje zachowanie.Patrzę na świat realnie i zmieniam to co mogę zmienić. Jestem zadowolona, pozytywnie nastawiona do życia. Mam siłę i odwagę,uwolniłam się od wstydu,poczucia winy i bezużyteczności.Moje życie ma sens.Nie zapominam,że jestem DDA, chodzę na mitingi,pracuję na programie i pomagam innym bo wiem jak ja funkcjonowałam i dzielę się tym co mnie pomogło i cały czas pomaga.Jestem wdzięczna za wspólnotę DDA/DDD i program 12-stu kroków i ludzi,którzy stanęli na mojej drodze i pomogli mi. Nie jestem już sama ze sobą.

                  magnolia102
                  Uczestnik
                    Liczba postów: 20
                    w odpowiedzi na: Nie chce mi się żyć #465883

                    Też jestem DDA. Dotarło to do mnie dopiero po 30-stce i w jakim świecie iluzji i wyobrażeń sobie żyłam. Życie przeszłością i zamartwianie się o przyszłość wpływały na moje samopoczucie. Nie potrafiłam się od tego uwolnić, aż w końcu przyszedł czas na zmiany. Trafiłam na miting DDA/DDD i na pracę na programie 12-stu kroków. Przez jego realizację poznałam siebie, zaakceptowałam i polubiłam co przełożyło się na innych.Zyskałam spokój, pogodę ducha,radość życia i wiarę w siebie. Mitingi,program 12-stu kroków i ludzie, którzy mieli tak samo i zaczęli się  zmieniać pokazali,że jest nadzieja i można funkcjonować inaczej.Spróbowałam i nie zamierzam przestać.Dziś radość daje mi pomoc innym DDA i dzielenie się swoim doświadczeniem jak było,jak jest teraz.Zadzwoń: 606447419- nie jesteś sam.

                    magnolia102
                    Uczestnik
                      Liczba postów: 20

                      Augusta.Powiem,że nie jest łatwo sobie radzić samemu. Kilka lat wstecz chodziłam do psychologa, pomogło na trochę,bo mogłam się wygadać,popłakać i ponarzekać,ale rozwiązania nie dostałam.Można próbować też terapii, czytać literaturę o DDA, ale najlepszy jest kontakt  z innymi dorosłymi dziećmi z rodzin dysfunkcyjnych,bo jest wspólne zrozumienie. Szczególnie dobry jest kontakt z osobami, które już uporządkowały swoją przeszłość i odzyskały radość życia i potrafią się tym dzielić. Korzystamy z tego do czego  mamy dostęp i nie warto się poddawać.

                      magnolia102
                      Uczestnik
                        Liczba postów: 20

                        MARTA Es. Jest szansa,jeśli psycholog i terapia nie pomaga to warto iść na miting DDA/DDD. Miałam szczęście,bo trafiłam na miting na którym mówiono o rozwiązaniu i to był mój wybór czy chcę spróbować czy nie. Rozwiązanie to praca na 12-stu krokach z tzw sponsorem. Podczas tej pracy dostajemy narzędzia, których stosowanie pomaga nam na codzień.  Spróbowałam i było warto, a teraz mogę się tym dzielić z innymi i mówić,że jest nadzieja.

                      Przeglądasz 10 wpisów - od 1 do 10 (z 19)