Odpowiedzi forum utworzone

Przeglądasz 1 wpis (z 1)
  • Autor
    Wpisy
  • Naoko
    Uczestnik
      Liczba postów: 2

      Dziękuje za wasze odpowiedzi, są dla mnie bardzo cenne.
      Ciężka jest droga do tego co napisał Jakubek – do uznania swoich krzywd, do skonfrontowania się z nimi, szczególnie że w rodzinie bliższej i dalszej alkohol i patologiczne zachowania są od lat na porządku dziennym.
      W przeciągu kilku ostatnich dni wydarzyły się mam nadzieje przełomowe rzeczy. Między innymi udało mi się wyartykułować przed moją mamą, że ojciec musi się leczyć, że nic się nie zmieni, jeśli tego zaniecha. Może to niewiele, bo wciąż kręci się wokół jego alkoholizmu, ale chcę wierzyć, że samo nazwanie tego przed bliską osobą będzie początkiem mojego uzdrowienia.

      Szczęśliwego Nowego Roku!

    Przeglądasz 1 wpis (z 1)