Odpowiedzi forum utworzone
-
AutorWpisy
-
w odpowiedzi na: Nowa stara Ja #484867
Racja. 😉 Wszystkie DDA to psuje, zawsze to wina drugiej połówki, nie ważne czy DDA czy też nie. ☺️
w odpowiedzi na: Czy ja zaprzeczam współuzależnieniu? #484584Alkoholika nie zrozumie nikt, oprócz drugiego alkoholika. Jesteśmy współuzależnieni dopóty, dopóki nie uwolnisz się od tego. To jest stan przejmowania mechanizmów działania, uczuć. Wszystko jest pod pijącego. Dopiero odcięcie się i zadbanie o siebie, zmienia diametralnie sytuację.
w odpowiedzi na: Wewnętrzne napięcie #484366Opuszczasz strefę komfortu. To co znasz wydaje ci się najlepsze, każda nawet najmniejsza zmiana może powodować niepokój.
w odpowiedzi na: Czy dążyć do utrzymywania kontaktu? #482739DDA często tak mają że sprawdzają drugą osobę na ile mogą jej zaufać, co ona może im dać, na ile się jest gotów poświęcić.
Polega to po prostu na tym że w relacji z drugą osobą od razu lub po krótkim czasie opowiadają o sobie, o swoich problemach, zachowaniach, schematach, rodzinie podkreślają że są DDA. Dają tym samym sobie prawo to niezadowolenia, okazywania niechęci, odrzucania bliskości, braku zaufania – gdy nie mają podstaw to szukają by czepić się czegoś i niekoniecznie o tym mówią, druga strona ma się domyślać. Często zrywają powierzchownie kontakt i obserwują. Gdy np. nie piszesz i nie dzwonisz, bo po prostu w danej chwili nie możesz, zaraz tworzą historię. Zarzucają że nie poświęcasz czasu, że może ma kogoś innego. Domagają się ciągle uwagi.
To zaczyna się manipulacja, często nieświadoma. Z ofiar stają się sprawcami.Jezeli uzna że niedostane wystarczająco uwagi od partnera, cokolwiek by druga strona nie zrobiła będzie źle. Ale to inny jest zawsze winny.w odpowiedzi na: Wpisujcie maile. :) #482736Witam.
Dawno z nikim nie pisałem. W moim życiu pozmienialo się trochę. Trochę na gorszę, a trochę na lepsze. Interesują mnie maile, na bieżąco nie lubię rozmawiać przez komunikatory, ewentualnie z czasem….
Jestem 37 letnim mężczyzną, mieszkam we Wrocławiu, aktualnie pracuje. Moje podstawowe problemy to relacje z płcią piękną, z rodzicami, niska samoocena, destruktywne zachowania mimo posiadanej wiedzy i doświadczenia.
ptrpiasecki@gmail.comw odpowiedzi na: DDA- tylko ranię innych #480477Zawsze jest gdzieś drugie dno. Ty potrzebowałaś uwagi, ciągłego kontaktu, a oni stwierdzili ze dasz sobie radę. Ty zachowalas sie jak dziecko, oni dorośli. Przez telefon mogłaś ich poprosić by zaczekali, ustalić szczegóły spotkania do końca, nie zostawiając miejsca na niedopowiedzenia. Mogłaś się poczuć porzucona. Miałaś do tego prawo.
Tak zachowali sie troche jak pijacy rodzic. Cos ci obiecali i nie dotrzymali tej obietnicy bo uciekli. Stary schemat rozgrywany z rodzicami.
Tez twoje oczekiwania wzgledem grupy. Bo ty inicjowalas. Skończyło się, mogłaś poczuć się odrzucona. To boli. Cos sie skonczylo. Ale i zaczelo nowe. Masz doswiadczenie, zdobylas je. Nauczylas sie czegos nowego, to nie porazka. To ci nie odejmuje w oczach innych. Jezeli maja inne potrzeby, to daj im odejsc. Zaakceptuj to, wyrzuc zlosc i pojdz swoja droga. Wyciagnij wnioski. Daj sobie prawo do popelniania bledow. 🙂-
Ta odpowiedź została zmodyfikowana , temu przez
Chłopiec Papuśny.
w odpowiedzi na: Jak skutecznie odciąć się od toksycznej rodziny? #480457Wow. Trafiłeš w sedno. Coś więcej?
w odpowiedzi na: Kuchnia Wrocławska – historia z garnkiem w tle #477622w odpowiedzi na: Grupa DDA/DDDD "Pierwszy krok" – Wrocław #477592No wlasnie problem w ludziach. Okazali sie na tyle niekompetentni, pozabierali klucze, nie uczesczaja na mityngi, mityngow srodowych po prostu nie ma. Liczylismy na kontakt ze strony jednej dziewczyny co posiada klucze, ale ona rowniez okazala sie byc niekomoetentna. Wiec grupa Pierwszy Krok w srody nie funkcjonuje.
-
Ta odpowiedź została zmodyfikowana , temu przez
-
AutorWpisy