Odpowiedzi forum utworzone
-
AutorWpisy
-
w odpowiedzi na: Umierający rodzic #485675
I tak i nie.
Będąc nieczułym sądzę, że byłbym podobny.Jednak trwając i licząc na nie wiadomo co pogłębiałbym swoją traumę.
To by były gdybym został dzieckiem w tej relacji.Ja jednak się wyprowadziłem i zbudowałem relację na nowo na nowych zasadach.
Dobrze wiedzą że jak coś znowu to mam swój dach nad głową i znowu się parę lat nie będziemy widzieć.
Myślę że pisze tak na by nie czuć się, że jestem zły. Ale realnie tak naprawdę jeżeli oni by się trochę nie zmienili z marudzeniem, awanturami to bym miał gdzieś czy by umierali, czy by dobrze żyli itp.Umiar we wszystkim. Ciągła nauka nas czeka.
w odpowiedzi na: Ból niekochania, dda, ddd, odrzucenie, parentyfikacja #485673Ja myśle by po prostu robić swoje.
w odpowiedzi na: Regulowanie uczuć #485672Ale nie cierpię.
w odpowiedzi na: Grzechy terapeutów #485617Albo mówienie jak ktoś ma żyć, a jak tego nie robi to wyrzucenie z terapii.
w odpowiedzi na: Blog o DDA #485616Ciekawe materiały, pozdrawiam.
w odpowiedzi na: Mityngi online #485614Bardzo fajny pomysł.
w odpowiedzi na: Jak postępować z DDA po rozstaniu #485613Macie też tak, że patrzycie Sercem i wtedy to jest najlepsze rozwiązanie?
w odpowiedzi na: Mój mąż dda – zblokowanie uczuć , odkochanie #485612Ja to przez ciągłe rany w związkach mam coś takiego że po ok roku0dwóch chce uciec bo się boję zranienia.
Ba czekam na coś negatywnego by mieć pretekst by to zrobić, po prostu opuszczenie tak bardzo boli. Zjazd po nieudanym związku jest tak straszny, że lepiej uciec niż hipotetycznie cierpieć po czasie.
I znowu jestem w kolejnym związku rok i się boję strasznie. Czuje napięcie choć bardzo pragnę i chcę, może to z tego wynika?w odpowiedzi na: Jak żyć.. Jak znaleźć sens życia? Jak się ogarnąć? #485611Uciszenie małego dziecka w sobie chyba, to nie daje normalnie żyć.
Zmiana myślenia i po prostu życie zamiast chorego myślenia.Kiedyś miałem takie powiedzenie, że myślenie szkodzi.
-
AutorWpisy