Odpowiedzi forum utworzone

Przeglądasz 2 wpisy - od 71 do 72 (z 72)
  • Autor
    Wpisy
  • ona.ddd
    Uczestnik
      Liczba postów: 73
      w odpowiedzi na: Głód uwagi #478560

      Wow, dziękuję Truskawek i 2wprzod1wtyl za odpowiedzi. Nie sądziłam że ktoś napisze tak szybko i tak obszernie. Jestem pod dużym wrażeniem, że ktoś się mną zainteresował i cieszę się 🙂 Jestem na etapie szukania i nazywania emocji. Zapisuję też je na kartce wg Waszych rad z innych postów. O tej metodzie wiedziałam już wcześniej, chociaż w nieco innej formie. Czasem ją praktykowałam ale niestety nieregularnie i jakoś tak samo umarło. Dziś wznawiam działanie 🙂 Ta metoda o której wspominam to tzw. poranne strony, z książki „Droga artysty” Julii Cameron. Świetna książka, pomocna w wielu przypadkach, m.in. DDD. Znacie? Jeśli tak, co sądzicie? Jeśli nie znacie, w skrócie powiem o co chodzi. Przechodząc przez kolejne rozdziały przechodzimy przez taką jakby ekspresową terapię. U psychologa jest podobnie. Mamy też ćwiczenia i wskazówki, m.in. te poranne strony, gdzie mamy zapisywać codziennie potok naszych myśli w ilości 3 stron. Piszemy bez zastanowienia, jak leci, byle pisać, wylewać z siebie co w danej chwili mamy w głowie.
      Ja przechodziłam przez tą książkę równolegle z terapią indywidualną u psychologa, w zw. z tym terapia książkowa trwała u mnie dłużej niż sugerowała autorka. Nie sądzę żeby dało się to zrobić aż tak szybko jak ona twierdzi. Ale na pewno warto po nią sięgnąć zaczynając terapię. Jest to duże wsparcie. Ja terapię zaczęłam dokładnie rok temu ale w czerwcu byłam już nią tak wyczerpana psychicznie że rzuciłam. Oczywiście złe rzeczy zaczęły wracać i znowu myślę o kontynuacji. Tzn. chcę kontynuować ale nie prywatnie jak poprzednio bo można z torbami pójść. 110 zł tygodniowo, przez kilka lat. Kto ma na to pieniądze? Zapiszę się na NFZ i będę czekać. Wiecie jaka jest kolejka? 5-6 lat… Może dotrwam jakoś… Jakbym się od razu zapisała rok temu to już bym była tyle bliżej. Szybko zleciało. W tym wieku czas leci już szybko. Wy chodziliście prywatnie czy na NFZ?

      Wracając do Waszych odpowiedzi…

      ona.ddd
      Uczestnik
        Liczba postów: 73
        w odpowiedzi na: sama na świecie? #478542

        Cześć Monika,

        Poza relacją z partnerem, jakbym czytała o sobie. Jest to smutne. Ale nadzieja jest taka że schematy się powtarzają, a skoro tak to kiedyś z tego wyjdziemy. Póki co dryfuję w smutku. Jak u Ciebie dziś?

      Przeglądasz 2 wpisy - od 71 do 72 (z 72)