coś chyba ktoś pokręcił…. otóz terapia a 12 kroków (mitingi) to zupelnie dwie różne sprawy, miejsca i sposoby "leczenia"… 🙂
Terapia jest z terapeutą i albo indywidualna albo grupowa. Idziesz do Poradni i zapisujesz się, spisujesz kontrakt, rozmawiasz z terapeuta, psychologiem lub psychiatrą, albo z wszystkimi po kolei i albo kieruja na grupowa terapie, albo proponuja indywidualną.Przewaznie Poradnie te zajmują się leczeniem uzależnien i współuzależnienia i sa opłacane z NFZ, czyli Ty nie płacisz. Są tez prywatne i wtedy płacisz.
Mitingi – czyli praca na 12 krokach – to jest WSPÓLNOTA, czyli wszyscy są sobie równi, nie ma "pomagaczy", "fachowców, terapeutów, psychologów czy psychiatrów – chyba, że sami sa czlonkami wspólnoty i jako tacy sa równi i nie udzielają ci porad. Na mitingach dzielimy się własnym doświdczeniem, przeżyciami i przemysleniami. To jest grupa. Tam nic nie płacisz, uczestnictwo jest bezpłatne dla każdego kto potrzebuje przyjść. Przychodzisz, siadasz i mówisz tylko imie. Nie ma kontraktu, nie ma przymusu, zeby być zawsze i na czas. Uczestnictwo w grupach samopomocowych opartych na 12 krokach nie wyklucza jednak korzystania z innych form powrotu do "zdrowie" czyli z terapii. Jedno drugiego nie wyklucza. To są dwie oddzielne drogi zdrowienia 🙂
