Odpowiedzi forum utworzone

Przeglądasz 10 wpisów - od 1 do 10 (z 22)
  • Autor
    Wpisy
  • Super Pchła
    Uczestnik
      Liczba postów: 24
      w odpowiedzi na: dno #51462

      edziatko ja nawet miesiąca nie wytrzymałem bez myśli o żyletce i o torach i żeby tam iść po raz 3 i może i ostatni bo niby do 3 razy sztuka…Myślałem że będzie już dobrze ale teraz już wiem że tak nie będzie…Ciągle ta przeszłość, złe wspomnienia i złe myśli, brak perspektyw na lepsze jutro i ile można się paść marzeniami?? Jak mi taki stan nie przejdzie znając życie się potne a w lutym wrócę na tory…Mimo tego myślę że jutro obudzę się z lepszym humorem i z pozytywnymi myślami…

      Super Pchła
      Uczestnik
        Liczba postów: 24

        Witam…Też miałem myśli samobójcze i kilka nie udanych prób…Miałem tak samo jak ty myśli że moje życie to pomyłka i nie wiem po co ja istnieje i było by lepiej dla innych jakby mnie nie było…Ale…No właśnie…Od nowego roku coś się zmieniło we mnie…Postanowiłem iść dalej w tym bagnie mimo wszystko…Zobaczymy co mi przyniesie ten 2008r…A jeśli chcesz jeszcze pogadać to pisz na gg: 3269000 lub maila: disc997@wp.pl…I chyba musimy po coś żyć bo inaczej nie było by nas już na tym świecie…Głowa do góry 🙂

        Super Pchła
        Uczestnik
          Liczba postów: 24

          Ja bym się zjawił ale niestety data mi nie pasuje 🙁 Ale jak nie teraz to może następnym razem 🙂

          Super Pchła
          Uczestnik
            Liczba postów: 24
            w odpowiedzi na: NIKT MNIE NIE LUBI… #50839

            Twój chłopak udowodnił Ci że Cię kocha i to bez względu na to co zrobiłaś i że nadal chce być z Tobą…Wykazał Ci iż zależy mu na Tobie a więc i ty weź się w garść 🙂 Są takie chwile że wydaję się nam że ktoś nas obgaduje i każdy się na nas patrzy jak na jakiegoś najgorszego zbira…Ale trzeba iść dalej i nie przejmować się innymi tylko liczyć się z zdaniem tych co na to zasłużyli…

            3maj się cieplutko…przytul…:kiss:

            Super Pchła
            Uczestnik
              Liczba postów: 24

              A ja jestem nie śmiały i chce to jakoś zwalczyć ale nie mogę i jak kogoś poznam i się rozkręcę to trochę czasu mija…Próbuje być normalny i przełamywać się ale nie zawsze mi to wychodzi i mam na tyle odwagi…

              Super Pchła
              Uczestnik
                Liczba postów: 24

                Wigilia i awantura 🙁 Wziąłem tabletki na sen które kupiłem ale niestety zamiast nasennie zadziałały na mnie raczej pobudzająco i zasnąć nie mogłem a w tle awantura więc włączyłem sobie muzykę i zarzuciłem sobie słuchawki na uszy żeby nie słyszeć awantury i oczekując kiedy zasnę…Niestety tabletki nie pomogły więc leżałem i słuchałem muzyki…Gdy w końcu zasnąłem to obudziłem się w nocy i nie mogłem spać 🙁 Rano znów tabletki wziąłem żeby przespać dzień ale znów niestety zamiast nasennie zadziałać to mnie pobudziły tylko…Więc wielka dupa wyszła a nie 🙁

                Super Pchła
                Uczestnik
                  Liczba postów: 24

                  Carola zapisz:
                  „”…Dlatego kupiłem sobie jakieś środki nasenne i całe święta chce przespać żeby nie udawać że wszystko jest ok… ”

                  nawet nie mysl o tym, musisz tu nam towarzyszyc i podtrzymywac na duchu w razie co 😛

                  Tzn mam zamiar iść na 18 do kościoła więc tak cały czas nie chce spać ale większość świąt chce przespać zamknięty w swoim pokoju w swoim świecie…

                  Super Pchła
                  Uczestnik
                    Liczba postów: 24

                    A ja nie lubię świąt i nie czuje jakoś tej świątecznej atmosfery…Szczególnie w tym roku do mnie dotarło że cały rok źle jest u mnie w domu a podczas jednej kolacji każdy udaje że jest wszystko w porządku… Nie umiemy w domu ze sobą rozmawiać normalnie przez cały rok a podczas tego jednego wieczoru każdy jest dla siebie taki miły i "normalnie" się rozmawia…Dlatego kupiłem sobie jakieś środki nasenne i całe święta chce przespać żeby nie udawać że wszystko jest ok…

                    Super Pchła
                    Uczestnik
                      Liczba postów: 24
                      w odpowiedzi na: Żyć czy nie żyć?? #50459

                      Dziś mija tydzień od drugiej próby zniknięcia z tego świata za pomocą pociągu…Ten pomysł znów wrócił…Może nie aż w takiej silnej postaci jak tydzień temu i na pewno nie pójdę na tory ponieważ gdzieś w 70% jest pozytywnie a w 30% negatywnie ale dziś i tak i tak mnie naszły pojęcia: tory, pociąg, śmierć i ulga…Nie wiem przez jaki czas będę myśleć pozytywnie ale jakiś na pewno…Moją drugą myślą jaka mnie dziś naszła w pracy to żyletka…Nie wiem czy dam radę i wytrzymam bez chlastania przez święta…Na pewno nie będę do nikogo pisać że mi źle jest i komuś psuć świątecznego nastroju bo nie wypada więc będę sam z swoimi myślami i tylko nie wiem czy wygrają te pozytywne czy negatywne…

                      Super Pchła
                      Uczestnik
                        Liczba postów: 24
                        w odpowiedzi na: jakby o nas… #50441

                        Jak słuchałem ciągle tej piosenki to płakałem z 10 min później miałem jakoś 5 min przerwy i od nowa płakałem…Piękna piosenka i ja się pod nią podpisuje a w szczególności pod słowami "boję się umierać żeby nie zostawić Cię samej"…

                      Przeglądasz 10 wpisów - od 1 do 10 (z 22)