Odpowiedzi forum utworzone
-
AutorWpisy
-
w odpowiedzi na: Zdrowienie, katharsis, nirwana #487837
„Dzisiaj przeszła na drugą stronę najkochańsza Istota dla mnie.”
Odeszła, by zrobić miejsce dla kogoś nowego w Twoim życiu.
w odpowiedzi na: Zdrowienie, katharsis, nirwana #484530Wszedłem na to Forum po ponad pół roku, jeśli nie dłużej, bo przypomniałem sobie, że gdzieś w świecie jest jakać Fenix, która pisała „adieu” temu Forum i miało być z nią dobrze, albo potencjalnie dobrze.
i co ja widzę? Fenix po wielu miesiącach ponownie powiedziała Forum „bążur”.
To nawet nie jest „Dwa_w_przód, jeden_w_tył”. To jest „Jeden_w_przód, dwa_w_tył:. 🙁Co się stało, że tutaj zaglądasz?
Można by rzec, że jednak Zbyszko zabił Danusię. Nie bezpośrednio oczywiście, ale tak długo zabierał się za sprawę, że upłynęło wiele czasu,który Krzyżacy wykorzystali do swoich celów, co skutkowało śmiercią Danusi. A gdyby Zbyszko od razu „porwał” Danuśkę, to by żyła dalej. 😉
-
Ta odpowiedź została zmodyfikowana 4 lat, temu przez
travnick.
w odpowiedzi na: czy prosić o pomoc w rodzinie? #480935ausback91 – Halo, czy jest tam dorosła kobieta? Czy może mała dziewczynka, która w wieku prawie 30 lat słucha się tatusia i boi samodzielnie myśleć oraz podejmować decyzje?
Zmuszanie alkoholika do zaprzestania picia jest bez sensu. Taki ktoś potrzebuje (jak każdy człowiek) uwagi, a picie jest kolejnym sposobem zwracania tejże na siebie. Twój ojciec widzi Twoje zaangażowanie w walkę o niego, więc robi to, co przynosi mu satysfakcję z osiągniętego celu – zwrócił na siebie uwagę i ktoś o niego troszczy się. Oczywiście sam ma w dupie troskę o Ciebie. Ważny jest tylko on.
To samo przerabiałem z moim ojcem. Aż dostał najpierw mentalnego „kopa w dupę”, a następnie po kilku latach nawet fizycznego. No i gdy tylko nie było komu zatroszczyć się o niego, to przestał pić. A jak by nie przestał, to byłby sobie umarł.Przestań się martwić o swojego „starego” a zacznij walczyć o siebie i swoją przyszłość. I to powinno być dla Ciebie najważniejsze, a nie ojciec alkoholik.
-
Ta odpowiedź została zmodyfikowana 4 lat, temu przez
travnick.
w odpowiedzi na: Zdrowienie, katharsis, nirwana #480827Gdybym dzisiaj mogła złotej rybce powiedzieć jedno życzenie, to poprosiłabym ją o to, żeby oddała mężczyznom ich prawo do wrażliwości.
Gdybym i ja mógł prosić złotą rybkę o jedno życzenie, to poprosiłbym ją o to, żeby kobiety nie były takie pełne pogardy, wyrachowane, chłodno kalkujące . Mógłbym jeszcze kilka cech negatywnych wymienić, ale pewnie złota rybka zamieniłaby mnie w żabę za karę, bo złota rybka też jest „babą” 😛
w odpowiedzi na: Boje się związku/mężczyzn #480729Afrodyta – ja tak mam z kobietami. Mimo że moja matka nie piła, co robił za nią mój ojciec, to większy łomot brałem właśnie od niej. Kobieta kojarzy mi się jedynie źle – wpierdol, wyzwiska, poniżanie, chłód emocjonalny. Mam prawie 50 lat i nie byłem w związku. Tylko spotkania na seks. Doszedłem do wniosku, że lepiej być samemu, jak trafić na jakąś wredną francę, z która będę się męczył i pewnie z czasem i tak rozejdę. Pewnie, samemu na starość jest kijowo, ale gorzej kijowo być z kimś, kto zamiast podać ci szklankę wody, to ją wypije na twoich oczach.
w odpowiedzi na: Trudna sytuacja #480628I co zamierzasz?
w odpowiedzi na: Zdrowienie, katharsis, nirwana #480544W sumie nigdy nie mieszam się w cudze sprawy, a tym razem mnie poniosło i stąd ten wpis.
Ale uznajmy, że nic nie pisałem. 😉
w odpowiedzi na: Zdrowienie, katharsis, nirwana #480537Fenix – miło Ciebie widzieć 🙂
co słychać? chociaż to akurat nie jest istotne… raczej ważniejsze jest, „co tutaj robisz?” i nie pytam ze złośliwością, bo takiej we mnie nie ma, ale z czystej ciekawości.
A może wymieńcie się kontaktami i piszcie poza forum? Wiesz, o co mi kaman… 😉Oczy wiście nie moja broszka, więc już nic, nic, nic… milczę 😉
Pa i powodzonka Pani z Popiołów 😉
-
Ta odpowiedź została zmodyfikowana 4 lat, temu przez
-
AutorWpisy