Odpowiedzi forum utworzone

Przeglądasz 10 wpisów - od 1 do 10 (z 48)
  • Autor
    Wpisy
  • wichrowa
    Uczestnik
      Liczba postów: 51
      w odpowiedzi na: związek dda #474034

      ja mam tak jak piszesz ………… zauważyłam, że zachowuje się jak dziecko….. chce czyjejś uwagi , proszę o nią, nawet w seksie jak partner nie chce czuje się odrzucona i poniżona a mam 34lata …

      wichrowa
      Uczestnik
        Liczba postów: 51
        w odpowiedzi na: związek dda #474010

        ja mam dalej problemy w związku……. trudniej też jest ponieważ mój facet ma depresje, od 9lat bierze tasy jestem z nim ponad rok. [ 80%żyliśmy osobno wyjeżdżał na delegacje]

        ma bliski kontakt z siostrą [ich rodzice tragicznie zginęli 10lat temu]

        nie możemy się dogadać ……ja  w kółko wypominam mu zagracone mieszkanie, jego byłą, siostrę, brak seksu, on wypomina mi , że mam pretensje i nic nie robie…że jestem głupia , obgaduje mnie ze swoją siostrą, wmawia mi, że kogoś nie lubię , że nie znam j.ang…itd…….że jestem kobietą i że kobiety mają łatwiej,

        dla mnie to spore obciążenie psychiczne ………tydz temu chciałam się już wyprowadzić ……sama rozpłakałam się starszemu bratu do telefonu …….

        wcześniej nie miaam takich dołów jak teraz……..znajomi mówią, że się zmieniłam, że tylko sprzątam …praca……..

        chodzę zaś na terapie ….. wychodzi na to, że robię rzeczy , których nie chce robić  a może ciągle uciekam przed związkiem niczym dziewczynka ehh

        wichrowa
        Uczestnik
          Liczba postów: 51

          mówiłam mu….on na to, że to rodzina …. nie ma się przed nią tajemnic, trzeba się spotykać …itp

           

          ona ma męza dziecko …. rodzice tragicznie zginęli …. i stąd chyba taka więź

          ja z kolei z moim rodzeństwem na dystans …każdy samodzielnie sobie radzi…

          wichrowa
          Uczestnik
            Liczba postów: 51
            w odpowiedzi na: związek dda #472400

            tak na początku ……tylko,ze ja zgrywalam taką,ze sobie daje sama rade …..

            .

            ja czuje  wewnetrzny bol…..

            wichrowa
            Uczestnik
              Liczba postów: 51
              w odpowiedzi na: związek dda #472399

              a ja zas sie popłaczę…nie umiem nad tym zapanowac….

               

              oczekuje zrozumienia wsparcia dostaje”kopa w dupe”

               

              wichrowa
              Uczestnik
                Liczba postów: 51
                w odpowiedzi na: związek dda #472395

                moj facet mowi mi ,ze mam ciagle do niego jakies zale ……. na haslo ,ze potrzebujemy czaami wsparcia mowii ze jestem duza ,, poradze sobie ……..tak jakbynie traktowal tego na powaznie ………..

                wichrowa
                Uczestnik
                  Liczba postów: 51
                  w odpowiedzi na: związek dda #472373

                  ale to nie moze byc  usprawiedliwienie,,,specjalne traktowanie bo jestem dda i ma mi dawac wiecej cierpliwosci, zrozumienia, zapewnienia,ze mnie kocha….

                  ?

                  trzeba samemu sie pozbierac ,,,,,,,,poczucie wlasnej wartosci…………wzmacniac…..

                  wichrowa
                  Uczestnik
                    Liczba postów: 51
                    w odpowiedzi na: związek dda #472351

                    zle robie……..

                    chce zwrocic na siebie uwage,zeby powiedzial np, ze chce byc tylko z toba itd ……..

                    fatalnie on juz tego nie wytrzymuje ja go swiadomie zniechecam do siebie……….

                    wichrowa
                    Uczestnik
                      Liczba postów: 51
                      w odpowiedzi na: Coraz większy stres #469715

                      stres jest to prawda… w innych pracach również mi towarzyszył … analizując wcześniejsze miejsca pracy …zwykle miałam jakiegoś kompana, koleżankę i raczej kojarzyłam się pozytywnie, uczyłam się nowych rzeczy szybciej … zauważyłam , że w biurze takim typowo babskim mam problemy adaptacyjne… i fakt, że teksty typu a lepiej się nie dozywaj albo lepiej już nic nie rób są kiepskie … odpowiedizałam, że prosiłam wczoraj o wskazówkę to rób jak uważasz chcesz być kadrową poczym niezadowolenie , że męczyłam się godiznę i to takie proste …

                      w inncyh robotach również będzie mi towarzyszył stres, przejmuje się pracą, czy dobrze wykonałam zadanie …
                      myślę, że jeśli trafię do podobnego grona … kiedyś to bez podstawowej wiedzy i umiejętności personalnych leże……..dlatego mimo wszystko te baby gadają,one mnie skreśliły ja nie skreśliłam pracy……..

                      wichrowa
                      Uczestnik
                        Liczba postów: 51
                        w odpowiedzi na: Coraz większy stres #469696

                        dzisiaj np miałam wprowadzać umowy ,…miesiąc temu widziałam i zanotowałam jak się wprowadza , jak się okazało zapomniałam o kilku drobiazgac toteż zapytałam… od razu z hasłem, że przecież widizałaś jak się to robi … to rób.. chcesz pracować w kadrach …. i wprowadziłąm tylko coś było nie tak [sama nie byłam pewna czy jest ok ]to laska się wkurzyłą i powiedziała , że sobie sama wprowadzi ..
                        inna mi powiedziała, że nie jestem komunikatywa … tylko jak ja coś pytam to fochy …itd, i że dawno by się zwolniła na moim miejscu, potem się zaś śmiały, że też się przekwalifikują na sprzątaczkę…
                        pytałam o dodatkową pracę podczas wypłat… to nie bo one same … dzisiaj usłyszałam.. że im nie pomogłam bo robię błędy …

                        nie raguję, …………nie uważam siebie za popychadła … uczę się, te gadki speclanie teżmnie nie dotykają jakoś personalnie bo widzę co to za baby … tylko brak pewności i stres … nad tym muszę też popracować …
                        jakby to powiedzieć … dłużej się przyzwyczajam do miejsca… biurka … itd..
                        piszę też wprost jak jest ,..
                        nie mam za abrdoz z kim o tym porozmawiac…mieskzam sama …pół roku temu przeprowadziłąm się do nowego miasta.  mój partner siedzi pół roku w niemczech … przynajmniej trochę mi lepiej jak się „wygadam”

                      Przeglądasz 10 wpisów - od 1 do 10 (z 48)