Odpowiedzi forum utworzone
-
AutorWpisy
-
w odpowiedzi na: Brak kontaktu ze swoimi uczuciami #144251
Czyli nie chce czuć ?
Woli nie czuć?
Tłumi uczucia ?
Zagłusza uczucia kompulsjami?
Chce być zawieszony w próżni?
Przecież uczucia i emocje są siłą napędową człowieka.Nie można bez nich żyć.Często czuję strach przed czymś nieznanym,przed nową sytuacją,ale wiem,że muszę to zrobić i mimo strachu robię to.Później sobie mówię " i po co był ten strach,dałaś radę"w odpowiedzi na: Brak kontaktu ze swoimi uczuciami #144204"System nałogowej regulacji uczuć – to jest mechanizm, który u mnie występuje. Jest uczucie, emocja, nie umiem go zaakceptować ani rozpoznać – no to prosta i znana droga: W NALÓG. I nie ważne, czy sobie przyćpam 5 godzin TV, czy 2x tyle jedzenia, ile potrzebuję, czy przyćpam cukier, czy alkohol, czy masturbację, czy będę siedział przy internecie jak zombie przez wiele godzin, czy grał, czy cokolwiek — NALÓG jest rozwiązaniem tej sytuacji, pozornym, ale jest. "
No właśnie tego nie rozumiem.Jak można nie rozpoznawać co się czuję ?
Nie masz uczuć.Masz osobę,która jest Ci szczególnie bliska.
A co zwe współodczuwaniem.Jakbym Ci powiedziała,że bardzo mnie ktoś zranił i cierpię ?
Czy coś byś czuł?
Jakbyś zareagował jakby kobieta powiedziała,że Cię kocha?Przepraszam,jeśli to głupie.
w odpowiedzi na: Brak kontaktu ze swoimi uczuciami #144132Jak rozmawiać z takim człowiekiem????
w odpowiedzi na: Brak kontaktu ze swoimi uczuciami #144131W takich momentach wydaje mi się,że to ze mną jest coś nie tak,że zwariowałam.
Ciągle też "odwraca kota ogonem",jest to bardzo irytujące.w odpowiedzi na: Brak kontaktu ze swoimi uczuciami #144004Nie chodzi mi o swoje uczucia,ja mam z nimi doskonały kontakt.Potrafię nazywać to co czuję.Tylko często czytam tu na forum o tym i jest to dla mnie niezrozumiałe.Mam też przyjaciela,który zaprzecza temu np jak widzę,że jest zdenerwowany czy zły.Mówi mi,że nie jest.Czuję się wtedy trochę skołowana bo chyba wiem jak wygląda ktoś jak jest zły i jak się zachowuje w takiej chwili.
w odpowiedzi na: Brak kontaktu ze swoimi uczuciami #144003Nie chodzi mi o swoje uczucia,ja mam z nimi doskonały kontakt.Potrafię nazywać to co czuję.Tylko często czytam tu na forum o tym i jest to dla mnie niezrozumiałe.Mam też przyjaciela,który zaprzecza temu np jak widzę,że jest zdenerwowany czy zły.Mówi mi,że nie jest.Czuję się wtedy trochę skołowana bo chyba wiem jak wygląda ktoś jak jest zły i jak się zachowuje w takiej chwili.
w odpowiedzi na: furtka do autentyczności #134142Jak jestem zła to muszę się wygadać komuś,muszę to z siebie wyrzucić i poprzeklinać też
:blush:
Na szczęście wybuchy złości zdarzają mi się już bardzo rzadko.
Nauczyłam się "głupotę zabijać inteligencją" dyplomatycznie rozwiązywać konflikty z ludźmi,lub przemilczeć.w odpowiedzi na: furtka do autentyczności #134133-Nie wszyscy muszą mnie lubić i akceptować
-Nie muszę zgadzać się z każdym
-Mogę powiedzieć,co mi się nie podoba
-Mogę wyrażać własne zdanie
-Nie muszę zasługiwać na akceptację
-Nie muszę zasługiwać na miłość
-Potrafię się obronić jeśli ktoś narusza moje granice
-Nie muszę się wszystkim podobać
Najważniejsze,że ja akceptuję i lubię siebie taką jaką jestem 🙂w odpowiedzi na: Lęk przed miłością #133106Reakcja agresją,właśnie.Jak wtedy reagować jak nas ta osoba atakuje 🙁
Jak przestraszone zwierzątko,gryzie.w odpowiedzi na: furtka do autentyczności #132843Po co te maski ?A co z kłamaniem?
-
AutorWpisy