Odpowiedzi forum utworzone
-
AutorWpisy
-
DZIĘKI SLICZNE Ordynek
Masz rację to był krzyk ,błagalny…..
Naprawdę mi pomogły Twoje rady i odnośniki do stronek!
Zbieram pomału dowody…..
Co ciekawe klienci przychodzą do mnie i mi donoszą ,żebym uważała na zwierzchnika ,bo źle mi życzy(obce osoby, które nie są wtajemniczone),wypowiada się o mnie poniżająco:( Czuje się zagrożony………
Ciekawe jak to się rozwinie….CZEKALAM A NIKT MI NIC NIE NAPISAL ,ANI NIE PODPOWIEDZIAL….
CZY MAM MOZE ZAOPATRZYC SIĘ W DYKTAFON I DOKOŃCZYC SPRAWĘ (NAGRAC JAK ZWIERZCHNICY NA MNIE KRZYCZA itp.rzeczy robią…..
CZY MACHNAC RĘKA NA WSZYTKO I ODEJSC Z FIRMY…
ALE Z DRUGIEJ STRONY TO BĘDZIE TRYUMF ZLA ….I TAKIE OSOBY BĘDA ZYLY W PRZEKONANIU ,ZE MAJA PRAWO DO ZLEGO TRAKTOWANIA INNYCH ,BO ONE RZADZA PRZECIEZ ……
PORADZCIE ,PODPOWIEDZCIE CO MAM ROBIC:(((((w odpowiedzi na: Jak żyć będąc DDA? #70907Do marti:)))
Twoje pytanie mozna ująć inaczej ,albo zadać inaczej,ale sens będzie ten sam …..
Mianowicie ,czy osoba cierpiąca na chorobę przewlekłą może sama siebie wyleczyć(ale w jaki sposób???-autosugestią ????)
DDa to osoby cierpiące na chorobę przewlekłą (jakoby),jest to gorsza choroba ,bo atakuje nie tylko ciało ,ale i dusze……Jest to choroba wpisana w nasz życiorys……
NIestety…..
Czym szybciej idż na terapię tylko wtedy będziesz mogła normalnie funkcjonować i żyć wmiarę lepiej….
Zyczę powodzonka ….w odpowiedzi na: BŁAGAM, PRZECZYTAJCIE I POMÓŻCIE!!! PILNA SPRAWA #70859Ostro:P
Podoba mi sie twoja parafraza*Muma:))))w odpowiedzi na: parnoje mam czy nie? #70809MOCNE SLOWA O TYCH PRZEZYCIACH TWOICH ZE MDLALAS….
JA TEZ SIĘ DZIWNIE CZUJE ,NIE MDLEJE JESTEM SILNA FIZYCZNIE I PSYCHICZNIE…
ALE CZUJE SIE DZIWNIE JAK W JAKIMS SURREALNYM SWIECIE ,GDZIE Z KAZDA OBAWA O ZDRADĘ I PODEJZENIAMI CO RAZ BARDZIEJ TONE W BÓLU…..EMOCJONALNYM….NA TERAPIE GRUPOWA NIE CHCE ISC BO BOJE SIE OTWERANIA PRZED OBCYMI LUDZMI ,NIBY JAK TO MA MI POMÓC??????
PELNIE DOSC PUBLICZNA FUNKCJE W MOIM MIESCIE,BOJE SIE ROZPOZNANIA I UTRATY PRACY….
A TYM CZASEM CZUJE ZE TRACE ROZUM…..
POMOCYw odpowiedzi na: parnoje mam czy nie? #70763Muma ciekawi mnie w jakim momencie i jak sie dowiedzialaś o romansie męża????
Moj byl bardzo przeciwny terapii,ze poszłam ,wsiekał sie 9a ja chcialam sobie pomoc)mnie to martwi tez…Jego reakcjaw odpowiedzi na: parnoje mam czy nie? #70760Muma Twoj post bardzo mi pomógl ,bardzo a bardzo!!!!!!
mam jakies dziwne przeczucia ,podobnie czuje ze wewnętrzne dziecko krzyczy!!!!
Ale jak rozwikłać tą zagadkę ,chciałabym aby sie rzwikłąłą sama jak w Twoim przypadku:((
Tymczasem mąż mi zarzuca ,że mu nie ufam ,że to ja rujnuje związek przez to…
Spowodował że czuje się winna…..w odpowiedzi na: parnoje mam czy nie? #70753BYLAM I NIC NIE WYNIKLO
STWIERDZIL ZE TRACĘ ZAUFANIE DO WSZYSTKICH I DO SIEBIE TEZ I TYLE!!!!
ALE JAK Z TYM RADZIC SOBIE NIE POWIEDZIAL:(w odpowiedzi na: parnoje mam czy nie? #70751ZEBY TO BYLO TAKIE PROSTE KOLUNIU….
-
AutorWpisy