Odpowiedzi forum utworzone

Przeglądasz 2 wpisy - od 1 do 2 (z 2)
  • Autor
    Wpisy
  • feniks
    Uczestnik
      Liczba postów: 2
      w odpowiedzi na: Ważna książka… #57336

      Ja czytałam niedawno "Dzikie serce. Tęsknoty męskiej duszy." Polecam każdemu facetwoi. Jeśli ktoś nie jest wierzący, to silne odniesienia do Boga mogą wkurzać, ale oprócz tego zawiera mnóstwo ważnych info z zakresu psychologi. Wiele można sie o sobie dowiedzieć. Pomogła i mi wiele zrozumieć.
      Dla kobiet jest "Urzekająca." Jeszcze nie czytała, ale podobno też dobra. Obie ksiązki napisało małżeństwo – tzn on dla facetów, ona dla kobiet 🙂

      A Narnia też genialna 🙂

      Edytowany przez: feniks, w: 2008/09/24 14:04

      feniks
      Uczestnik
        Liczba postów: 2

        Hej, nie mam doświadczenia w terapi, bo dopiero się na nią wybieram, ale mam przyjaciela terapeute i sporo wiem od niego. Z tego co on mówi, najważniejsze w terapi, to wytrwać w relacji terapeutycznej. W czasie jej trwania rodzą sie w człowieku emocje, któe nigdy wcześniej nie mogły się urzeczywistnić. I bardzo często też przelewamy na terapeute te emocje. Mojemu znajomemu zdarzyło sie np. ze pacjentka wyznała mu miłość. Okazało sie jednak, że przeniosła na niego swoją niespełnioną potrzebe bycia kochaną przez zawsze nieobecnego w dzieciństwie ojca. Mój przyjaciel nie móg jej w tym ani odrzucić, ani odwajemnic jej uczucia, aby jej nie zranić jak ojciec. Trzeba pamiętać, ze terapeuta nie jest przyjacielem, a tylko lekarzem. To pacjent musi zmierzyć sie z samym soba i swoimi emocjami. Oczyścić się z nich.
        To piękny i trudny momnet w terapi, bo może prowadzić albo do uzdrowinia, albo do przerwania terapi. Dlatego radziłabym nie podejmowac nagłych decyzji. Emocje nigdy nie były dobrym doradcą 🙂
        Niedługo zaczynam terapię i cieszę sie z tego, ale zoabczymy jak sama sobie z tym poradzię. teoria teroią.. a praktyka..
        Powodzenia 🙂

      Przeglądasz 2 wpisy - od 1 do 2 (z 2)