Odpowiedzi forum utworzone

Przeglądasz 1 wpis (z 1)
  • Autor
    Wpisy
  • AaMaska
    Uczestnik
      Liczba postów: 9

      Dzięki za wpisy

      Nie wiem, co jest w mojej głowie. 1,5 roku terapii, chodzenie po psychoterapeutach, książki, fora. A ja ciągle czuje się niedostateczny, niewystarczający. Ciągle czuję, że czegoś mi brakuje jako formy wiedzy o sobie/świecie/życiu. Czuje, że odstaję od reszty, że inni są lepsi. Nie wiem jak z tym już walczyć.

      Najgorsze jest to poczucie, że już tyle nad sobą pracuję, a mam wrażenie, że to jakaś minimalna cząstka mnie się zmieniła. Dalej nic nie rozumiem. To najbardziej mnie przeraża.

      Myślę o tym piciu, myślę o tym, jak pójdę w sobotę do kolegi na urodziny i oznajmię, że dziś nie piję. Waham się między niepiciem a wypiciem trochę (co zwykle i tak zawsze kończy się uchlaniem się). Boję się reakcji innych a może nie najbardziej tego. Boję się, że po prostu nie dam rady, że przegram walkę sam ze sobą. Ale z kim ja właściwie walcze mówiąc sam ze sobą? Z własną pokusą, pociągiem do alkoholu? Może walczę z tym mechanizmem który podpowiada, że żeby ukoić stres pojawiający się przy stole muszę się napić? Tego nie rozumiem i przez to czuje się źle.

    Przeglądasz 1 wpis (z 1)