Odpowiedzi forum utworzone
-
AutorWpisy
-
w odpowiedzi na: Sponsoring dla DDA/DDD #328879
Robert, znam osoby, które chodzą na spotkania 12-krokowe dda i aa, na każdym z tych spotkań zajmując się innym problemem.
Osoba dda może mieć również zdiagnozowane uzależnienie i wtedy grupy aa są potrzebne, żeby pomóc w radzeniu sobie z uzależnieniem.
Na grupie 12-krokowej aa, omawiając pracę nad krokami, można też odnosić się swoich trudnych spraw związanych z dzieciństwem i usłyszeć o podobnych doświadczeniach innych osób, wszystko zależy od tego, jaki skład grupy się znajdzie, jaki sponsor, jakie ma własne doświadczenia.
Perspektywy grup aa i dda trochę się różnią, poszczególne grupy aa i dda również, myślę, że najlepiej odwiedzić kilka miejsc (w realu, w sieci, zgodnie z możliwościami) i po prostu sprawdzić, które najlepiej pasuje w danym momencie.w odpowiedzi na: Sponsoring dla DDA/DDD #325788A może po prostu sponsorem może też być osoba, która szła przez program bez sponsora DDA (z pomocą grup, warsztatów, literatury, sponsorów z innych wspólnot) i czuje się zaawansowana w procesie zdrowienia? Przecież lata pracy własnej w taki sposób to ogromna wartość, którą spokojnie można się dzielić. A sponsor to nie ekspert, tylko osoba trochę dalej na drodze zdrowienia, która chce podzielić się swoim doświadczeniem 🙂
w odpowiedzi na: Sponsoring dla DDA/DDD #325076Skrzat, nie zawsze jest tak, że nikt im nie powiedział. Mam wrażenie, że nowi uczestnicy grup 12-krokowych dostają informację gdzie są i jak się tu pracuje, natomiast nie wszyscy chcą poświęcić czas na dokładniejsze zapoznanie się z tematem.
Świetlik, dużo zależy od zgrupy AA. Dużo mi dało chodzenie na grupę AA gdzie były osoby zaawansowane w zdrowieniu i sporo mówiły o uczeniu się rozumienia wielu słów od początku, także tych dotyczących pracy nad sobą, na rozumienie bardziej życzliwe dla siebie ( to były osoby, które od podstaw uczyły się szacunku dla samych siebie).
w odpowiedzi na: Sponsoring dla DDA/DDD #323575Rzeczywiście, mam wrażenie, że część uczestników traktuje grupę 12-krokową jak grupę terapeutyczną: przyjdę, trochę mi się poprawi i pójdę dalej.
A przecież wejście w rolę kogoś, kto jest zaawansowany w zdrowieniu i umie pomóc w zdrowy sposób, może być kolejnym ważnym doświadczeniem podtrzymującym dobrą zmianę.w odpowiedzi na: Wrocław, szukam osoby DDD z długim stażem zdrowienia #323568Dzięki za informację, niestety pociąg Wrocław- Olsztyn jedzie 9 godz. 25 minut. Z różnych powodów to dla mnie teraz nierealne.
Ale warsztaty dla DDA to dobry pomysł 🙂
w odpowiedzi na: Sponsoring dla DDA/DDD #323567Ciekawe, że w środowisku DDA/DDD tak trudno znaleźć osoby gotowe do sponsorowania. Może ludzie, którym się udało zdrowiej żyć, odchodzą do zdrowego życia i nie czują potrzeby kontaku z grupami wsparcia?
w odpowiedzi na: Sponsoring dla DDA/DDD #323537Świetlik, napisałaś:
„Obawiano się, że bez wprowadzenia zmian do modelu AA, sponsor DDA będzie odgrywał wobec podopiecznego rolę władcy, zamiast dać mu osobistą swobodę i możliwość wyboru”
Tym co mnie uderzyło w kontakcie z tą kobietą z AA było jej bardzo dyrektywne podejście. A ja (jako DDD) czuję, że potrzebuję rozwijać dorosłą niezależność, bo tą umiejętność odebrała mi dysfunkcyjna rodzina.w odpowiedzi na: Sponsoring dla DDA/DDD #323536To prawda.
Poprosiłam o sponsorowanie kobietę ze wspólnoty AA. Widziałam, że trudno jej z moją prośbą. Trochę czasu mi to zajęło, ale zrozumiałam, że to inne ścieżki.Miałam takie ulotne wrażenie, że kontakt ze sponsorką z AA byłby trochę kontaktem z kimś takim, jak moja dysfunkcyjna matka. Poczułam lęk. Tego nie chciałam.
-
AutorWpisy