Odpowiedzi forum utworzone

Przeglądasz 3 wpisy - od 1 do 3 (z 3)
  • Autor
    Wpisy
  • domi12345
    Uczestnik
      Liczba postów: 3

      I mam ogromną nadzieję, że mama się z nim rozwiedzie w niedalekiej przyszłości.

      domi12345
      Uczestnik
        Liczba postów: 3

        Mną manipulują bez przerwy rodzice. Staram się w tym  momencie ich ignorować, bo to z nimi jest problem. Trzeba maksymalnie ograniczyć kontakt z taką osobą albo całkiem zerwać. Ja czekam aż moja mama rozwiedzie się z tatą, bo wydaje mi się, że to, że mama manipuluje to głównie jego wina. Ona to chyba nieświadomie robi przez niego, bo tak jest z nim związana emocjonalnie. No i oczywiście to, że on robi dużo złego to wszystkich wina tylko nie jego… On odpowiada za swoje czyny, a nie ja. To, że on zrobi coś złego to nie jest moją winą tylko jego wyborem. On może wybierać zrobić coś dobrego lub złego i to tylko ta osoba odpowiada za swój czyn. Jego wyborem jest picie wódki i tutaj nikt go do tego nie zmusza. Może nie pić i może pić, jego wybór. Ani ja ani nikt z rodziny nie kupuje mu wódki, nie zmusza go do picia, to jest tylko i wyłącznie jego wybór, że chce pić. Ktoś kto nie chce po prostu przestaje i szuka pomocy, a on sobie z tego nic nie robi. Mama moja powinna się rozwieść, bo on niszczy całą rodzinę, ale winę oczywiście zrzuca na innych, ale wiem, że tutaj nikt nie jest winny, on po prostu chce pić, bo chce, a takiej osoby się nie zmieni i po co trzymać kontakt z kimś takim. Nie ma żadnego pożytku, a same straty. Ja np. nie chcę mieć z kimś kto pije kontaktu i to jest moje życie i ja decyduję o tym kogo zapraszam do niego, a kogo wypraszam. Mojego taty nie chcę w swoim życiu, bo go nie zmienię, a jego zachowanie, styl bycia itd. mi nie odpowiada.

        domi12345
        Uczestnik
          Liczba postów: 3

          Witam.

          Nie obwiniaj się. Ty nic złego nie zrobiłaś. To ktoś Ciebie skrzywdził, a nie Ty kogoś.

        Przeglądasz 3 wpisy - od 1 do 3 (z 3)