Cześć, mam 34 lata i również ojca alkoholika. Trafiłem tu bo szukam czegoś w rodzaju grupy terapeutycznej. Chciałbym spróbować spotkać się z ludźmi o podobnych doświadczeniach. Posłuchać, a może i samemu coś z siebie zrzucić. Czy wiecie może, czy w Zielonej Górze coś takiego funkcjonuje?