Ja z własnego doświadczenia wiem, że przyznanie się do uzależnienia przed sobą to wielki wyczyn a co dopiero przed kimś. Po terapii nie mam problemu by rozmawiać na temat mojej przeszłości, najważniejsze to trafić na świetnych specjalistów na którzy ja trafiłam w ośrodku „Borowik” w Jerzmionkach.