warm_heart2020-03-08T21:49:03+01:00
Rozumiem Cię doskonale. Sama nie mam doświadczeń z domem alkoholowym,mój chłopak ma.. Jego cechy są identyczne jak cechy Twojego mężczyzny. Mi też jest ciężko, czasem myślę ze jestem już od niego uzależniona,że sama powinnam iść na terapię.. również nie wiem co mam zrobić.. 🙁 najbardziej boli mnie fakt,że on nie chce mi się zwierzac… gdyby nie przypadek,to dalej nie wiedzialabym,ze jego ojciec pił.. także Kochana nie jesteś sama. Chciałam też skorzystać z pomocy specjalistów,ale nie mam na tyle odwagI i nie wiem jak wyglądała sytuacja w jego domu. Trudna miłość… trzymam kciuki za was.
Po niektórych odpowiedziach boję się tego,co mnie czeka. Boję się, ze to się nie uda…
Dziękuję za ciepłe słowa. Bede walczyć. Jeśli chodzi o wpis od mężczyzny.. tak czuję się dokładnie jak to napisałeś. Podpisuje się pod tymi słowami w 100%. Wpłynęło to też na moją pewność siebie i postrzeganie własnej osoby. Mimo iz ranil mnie nie raz nadal co kocham. A to że pochodzi z rodziny z problemami sprawia że kocham go jeszcze bardziej. Może jest młodsza i wiem mniej o życiu niż ty, zaryzykuję. Postawię na małe kroki i skorzystam z książki . Szczerze to płakałam jak czytałam Wasze posty… jestem miękka. Pozdrawiam 🙂