Odpowiedzi forum utworzone

Przeglądasz 10 wpisów - od 1 do 10 (z 35)
  • Autor
    Wpisy
  • Kropeczka
    Uczestnik
      Liczba postów: 37
      w odpowiedzi na: Jak się nauczyć … #170512

      jestemnikim zapisz:
      „co znaczy łagodny? nikomu nie robie krzywdy nikogo nie obrażam. dobry? nieumiem mowić "nie" więc zawsze wszystkim pomagałem. zawsze chciałem wiedzieć co to za uczucie kochać a zwłaszcza być kochanym. myśle że gdyby kotoś okazał mi to uczucie niewiedziałbym o tym.”
      Przede wszystkim lagodnym i dobrym ale dla siebie.My DDA musimy zaczac od bycia troche egoistami dzieki czemu zaczynamy dbac o to czego chcemy sami, zaczynamy sie szanowac.jeszcze rok temu tez nienawidzilam siebie a mysl ze jestem beznadziejna nie opuszczala mojej glowy. Odkad chodze na terapie i zrozumialam ze bylam dla siebie okrutna zaczelam to zmieniac i lubic siebie.Swoje potrzeby stawiam na 1 miejscu i musze stwierdzic ze po roku mysle o sobie zupelnie inaczej, przede wszystkim nie porownuje sie z innymi i ciesze sie kazdym malym sukcesem np.obiadem ktory wszystkim smakowal. Smiem stwierdzic ze nawet fajna ze mnie kobitka…;)
      Zycze Ci milosci do samego siebie

      Kropeczka
      Uczestnik
        Liczba postów: 37
        w odpowiedzi na: relacje matka corka #117914

        Witaj,
        Jak poprzedniczki radzę Ci iść na terapię. Ja trafiłam na nią w momencie kiedy zobaczyłam że zachowuję się wobec mojej (zaledwie 2 letniej) córeczki jak moja mama wobec mnie. Zawsze powtarzałam sobie że będę lepszą matką ale bez terapii nic by z tego nie wyszło. Wiem że nastolatka to nie to samo, ale nigdy nie jest za późno na budowanie dobrych relacji z dziećmi.
        Powodzenia!

        Kropeczka
        Uczestnik
          Liczba postów: 37
          w odpowiedzi na: Po co żyć? #109473

          Czas abyś zaczęła żyć własnym życiem. Jeśli straciłaś sens życia i zaliczyłaś dno to teraz już może być tylko lepiej 🙂 Mama jest dorosła i musi wziąć odpowiedzialność za swoje życie.
          Trzymaj się cieplutko i życzę powodzenia w Nowym Zyciu!

          Kropeczka
          Uczestnik
            Liczba postów: 37
            Kropeczka
            Uczestnik
              Liczba postów: 37

              Współczuję Ci bardzo bo wiem co to znaczy z jednej strony troska i wyrzuty sumienia z drugiej perspektywa normalnego życia. Czas abyś zaczął myśleć o sobie. W rodzinie alkoholowej często rodzice nie przyjmują do wiadomości że dzieci są już dorosłe i chcą iść swoją drogą więc wzbudzają w nich poczucie winy. Jedna rzecz która jest istotna to to czy Twoja dziewczyna (i Ty) zdajecie sobie sprawę że wyprowadzka to pierwszy krok, kolejnym powinna być terapia żeby żyć pełnią życia i móc się nim cieszyć!

              Kropeczka
              Uczestnik
                Liczba postów: 37
                w odpowiedzi na: jak na to spojrzec?? #108417

                Byłam na wielu eventach czy imprezach integracyjnych w firmie. Fakt że duuużo się działo zarówno między wolnymi jak i już zajętymi osobami. Niestety żyjemy w czasach kiedy wielu ludzi nie szanuje siebie a tym bardziej partnerów. Przysięga małżeńska nic nie znaczy bo przy pierwszych problemach można się szybko rozwieść. Upojeni morzem alkoholu mylą pojęcie integracji z kopulacją 😉
                Smutne to wszystko, szczególnie dla Nas – wrażliwych i nieufnych DD…

                Kropeczka
                Uczestnik
                  Liczba postów: 37
                  w odpowiedzi na: czy mam prawo ? #108177

                  witaj,
                  Myślę że sama odpowiedzialas sobie na pytanie, "nie mogę zatrzymać łez które ich irytuja". Przepraszam za wyrażenie ale dla "normalnych" ludzi łzy to nic złego…

                  Kropeczka
                  Uczestnik
                    Liczba postów: 37
                    w odpowiedzi na: zdałam #107788

                    Gratuluję!

                    Kropeczka
                    Uczestnik
                      Liczba postów: 37
                      w odpowiedzi na: pierwszy krok #107784

                      Witaj,

                      Czytając można się zastanowić kto tu jest dzieckiem a kto rodzicem? Z pewnością problemy o których piszesz nadają się na terapię Twoją jak i Twojego taty.
                      Musisz zrozumieć że on jest dorosły i w końcu powinien wziąć odpowiedzialność za swoje życie.
                      Wiem że łatwiej napisać niż zrobić, ale najważniejsze że widzisz problem i chcesz go rozwiązać 🙂
                      Powodzenia!

                      Kropeczka
                      Uczestnik
                        Liczba postów: 37

                        mój ulubiony, z dedykacją dla tych którzy zastanawiają się nad terapią…
                        „Jeśli przechodzisz piekło – idź dalej”.

                      Przeglądasz 10 wpisów - od 1 do 10 (z 35)