Odpowiedzi forum utworzone

Przeglądasz 10 wpisów - od 1 do 10 (z 173)
  • Autor
    Wpisy
  • nadia88
    Uczestnik
      Liczba postów: 188
      w odpowiedzi na: wpisujcie gg #180757

      A ja postanowiłam odświeżyć swój wpis 😉

      Agnieszka, prawie 25 lat, DDA, ze śląska – okolice Gliwic.
      Poznam nowych ludzi, popiszę o wszystkim i o niczym 😉
      Czasem nawet fajnie jest z kimś po prostu pomilczeć.
      Pozdrawiam 🙂
      10006083

      nadia88
      Uczestnik
        Liczba postów: 188

        a tak poza tym to witam ciepło wszystkich ; ) :whistle: :whistle: :cheer:

        nadia88
        Uczestnik
          Liczba postów: 188

          onaa89 zapisz:
          „dziewczyny mam pytanie do Was. Bo również pamiątką z dzieciństwa została mi chyba nerwica. Zaczęło się od żołądka, wszystkie badania po kolei, a tam wszystko ok, w końcu zaakceptowałam fakt, że to z nerwów i faktycznie wygląda na to, że tak jest. Tyle, że doszedł do tego cholerny ból w klatce piersiowej. Nie znoszę się faszerować tabletkami. Jak mogę to kładę się spać, jeśli ból jest nie do zniesienia to biorę jakąś tabletkę. Ale kurczę nie chcę tak. Jak mnie złapie w pracy czy w szkole to ledwo żyję. Zastanawiam się czy iść z tym do lekarza, ale jakoś mi nie po drodze. Znacie jakieś inne sposoby na poradzenie sobie z tym, jeśli w ogóle takie istnieją.”

          Nie wiadomo co to jest, może to być coś poważnego, radzę znaleźć czas na lekarza

          nadia88
          Uczestnik
            Liczba postów: 188
            w odpowiedzi na: Dziś czuję się… #133786

            Cholernie mi dziś smutno…brakuje jakieś osoby, kogoś z kim można pogadać, naszkicować bez ogródek jak to wyglądało moje życie. I ten ktoś będzie prowadził ze mną dialog, nie będzie to monolog…
            Tyle dusz, a tak zimno czasami 🙁 Cholera …

            nadia88
            Uczestnik
              Liczba postów: 188

              Dziewczyny to kiedy się spotykamy : )?

              Ja z chęcią (jestem z okolic Gliwic, ale do Katowic mogę spokojnie podjechać : ) )

              Podaję namiary 10006083 🙂

              Aga. — często na niewidocznym

              nadia88
              Uczestnik
                Liczba postów: 188

                onaa89 zapisz:
                „duży sukces jak dla mnie. Praca do obrony zaakceptowana:) :)”

                Gratulacje ;)!

                Ja jeszcze dziś nic nie zrobiłam, prócz swojego treningu ; ) Ale dzień się nie skończył 🙂

                nadia88
                Uczestnik
                  Liczba postów: 188

                  Jakoś mnie zasmucił, dał do myślenia.

                  nadia88
                  Uczestnik
                    Liczba postów: 188

                    luska89 zapisz:
                    „Dla mnie to facet nie musi mówić że kocha…owszem każdy czasami potrzebuje to usłyszeć ale mdli mnie gdy widzę jak znajomych którzy co dziesięć minut dostają lub wysyłają sms-y z takimi zapewnieniami lub po prostu mówią że kochają itp…jaki to ma sens?? dla mnie takie słowa tracą wtedy swoje prawdziwe znaczenie, są takie zwykłe i nic nie warte…czy taka osoba naprawdę gdy co chwilę mówi że kocha, naprawdę w tym momencie tak myśli, czuje??

                    Są momenty gdy takie słowa są potrzebne każdemu, tylko myślę że ważniejszy jest moment, sytuacja gdy są one wypowiadane… ważniejsze jest okazanie tych uczuć gestem, tym że się jest…jeśli się tego nie potrafi to wtedy faktycznie jest problem…”

                    To racja, same słowa i do tego co 5 min to makabra, też mam takich znajomych, właściwie miałam, bo związek się rozpadł po roku. Chyba każdy każdemu przedobrzył. Ale mój K. potrafi się śmiać z tego, że gdzieś tam uronię łzę…przy grobie mojego ojca…i takie tam…szkoda pisać.

                    nadia88
                    Uczestnik
                      Liczba postów: 188

                      I wtedy po tym jak sama zaczynam jakąś aferę czuję się odrzucona… :huh: No i to jest ten bardziej znajomy stan, w którym czuję się bezpiecznie…

                      Rozjaśniłaś mi trochę moją stronę, racja ja w stanie odrzucenia czuję się bezpiecznie. Powiedziałabym jak w domu. Tylko, że mój mężczyzna nie potrafi mówić o miłości i ją okazywać. Nawet kiedyś powiedziałam mu, że brakuje mi tego, że go nauczę, co zrobił? Ten jego śmiech, że jestem dziwna….:dry:

                      nadia88
                      Uczestnik
                        Liczba postów: 188

                        pompejusz zapisz:
                        „o jaaaa:( 🙁
                        skąd ja to znam:( 🙁
                        ja tez umiałem okazać miłość i mówić o niej
                        a jak się jej pytałem kochasz mnie?
                        to że nie umie odpowiedzieć…
                        to czemu jesteś ze mną??
                        Bo mi z Toba dobrze….
                        taaaa i co mi z tego….”

                        I nie masz później tak, że gdy nie słyszysz, nie czujesz, że ktoś kocha, to dopada Cię myśl, że nie jesteś nic wart i że pewnie nie zasługujesz na miłość? Cholerstwo 🙁

                      Przeglądasz 10 wpisów - od 1 do 10 (z 173)